• Piotr Zarychta
PostPrime/Post prime News/Newsy/Clippers tracą Westbrooka

Clippers tracą Westbrooka

Los Angeles Clippers na dobre zadomowili się w czołówce konferencji zachodniej. W końcówce sezonu będzie im jednak trudniej o utrzymanie przewagi własnego boiska, bo właśnie stracili swojego kluczowego rezerwowego.

Do urazu Westbrooka doszło podczas piątkowego spotkania z Washington Wizards. Rozgrywający Clippers złamał lewą dłoń i od razu opuścił boisko. W ten sposób doszło do urazu:

Na szczęście scenariusz proponowany przez autora powyższego filmiku nie jest jeszcze pewny. W poniedziałek Russell poddał się już operacji i rozpoczął proces rehabilitacji. Celem jest powrót do gry przed playoffs, żeby móc jeszcze złapać nieco rytmu gry. Ostatni mecz sezonu zasadniczo Clippers rozgrywają za blisko 6 tygodni. Jest zatem sporo czasu na powrót.

Clippers nadali mu oficjalny status week-to-week co oznacza, że mniej więcej co tydzień będą weryfikowali jak idzie rehabilitacja. W 2014 roku Westbrook też złamał dłoń, tylko że prawą. Wtedy powrót na boisko zajął mu cztery tygodnie i zabrał czternaście meczów. Gdyby wrócił na koniec marca, miałby do rozegrania jeszcze 8 meczów w 14 dni kwietnia, w tym dwa w ramach grania dzień po dniu.

Oczywiście konieczna będzie zamiana na stałe jego miejsca w rotacji. Szansę dostaje zatem Bones Hyland, który był przyspawany do ławki rezerwowych przez niemal cały sezon. Już w meczu piątkowym z Wizards zagrał 16 minut, później 14 z Wolves i ostatniej nocy 10 z Bucks.

Westbrook rozpoczął sezon w pierwszej piątce, ale po wymianie z udziałem Jamesa Hardena sam zgłosił chęć zostania rezerwowym. Drużynie nie szło, więc zaproponował wyjście, które okazało się być bardzo udane. Oczywiście obecny sezon jest statystycznie najgorszy w jego karierze. Notuje średnio tylko 11,1 punktu, 5,1 zbiórki i 4,4 asysty na mecz.