7 spotkań. Jedno znaczące. Jedno rozstrzygnięte po końcówce. I Wolves robiący +44 na przestrzeni 20 minut w meczu przeciwko Clippers.
Co się działo?
- Timberwolves w 20 minut zamienili stratę -22 w przewagę +22 w Los Angeles
- Kings rozjechali Bucks
- Knicks drugi raz ograniczyli Sixers do 79 punktów, ale tym razem mieli atak rodem z NBA
- Pacers kontrolowali końcówkę w Oklahomie
- Grizzlies pokonali Wizards w kolejnej iteracji marcowego biedameczu
- Celtics spacer po Utah
- Spurs przegrywają Derby Teksasu po konkursie osobistych
Jest jedna akcja z tej nocy którą musisz koniecznie zobaczyć:
CO ZA POJEBANY WSAD🔥 pic.twitter.com/6ZZpq2ayeV
— Maciek Wooden (@wooden13) March 13, 2024
Philadelphia 76ers 79 : 106 New York Knicks
- Wrócił OG Anunoby ze swoim posranym +/- więc można było w ciemno założyć, że Knicks z nim na boisku będą co najmniej +20
- Pomogło tu też to, że Thibs wyciągnął w ostatnich dniach swoją obronę na absurdalny poziom – Nowy Jork w trzecim kolejnym meczu zatrzymał rywali poniżej 80 punktów:
- Magic 74 punkty
- Sixers 79 punktów
- Sixers 79 punktów
- To pierwsza taka sytuacja w NBA od… 12 lat
- Josh Hart też złapał szaloną formę pod nieobecność Juliusa Randle:
- Wczoraj 20 pkt, 19 zb, 10 as
- A w ostatnich 10 spotkaniach:
Mierzący 193 centymetry Josh Hart w ostatnich 10 spotkaniach dla New York Knicks:
– 14.5 punktu / mecz
– 10.4 zbiórki (!)
– 5.1 asysty
– 0.6 bloku
– 1.3 przechwytuNajwiększe serce do gry w Big Apple. pic.twitter.com/rGsvo3nbIm
— Mateusz Babiarz (@matbabiarz) March 13, 2024
Indiana Pacers 121 : 111 Oklahoma City Thunder
- Niemal cały mecz pod kontrolą bardzo zespołowo i solidnie grających Pacers
- Thunder STRASZNIE brakowało tu J-Duba
- Ze spotkania zapamiętam tylko to, że SGA przedłużył swoją serię spotkań na 30 punktów… w dość obrzydliwy sposób:
Even Luka Doncic had the decency to come out at the 6 minute mark instead of chasing the streak.
This is NASTY work by Shai Gilgeous-Alexander.
SGA intentional fouls down 10 with 14 seconds left to get to 30… in a loss… 😬
Shameless, egregious, preposterous stat padding.… pic.twitter.com/XpOinBecP3
— Jerico (@kyriemavs) March 13, 2024
Washington Wizards 97 : 109 Memphis Grizzlies
- Wizards to najgorszy do oglądania zespół w NBA
- Ten zespół G-League z Memphis chociaż gra z dużym zaangażowaniem i pokazuje Ci masę ciekawych graczy o których wcześniej nie miałeś pojęcia
- GG Jacksona zdążyłeś już poznać, teraz Trey Jemison, bardzo energiczny i lekko undersized center, który znakomicie rusza się bez piłki:
Multiple well-timed backdoor cuts from Trey Jemison last night. Nice to see from non-spacing bigs
Had some nice lobs too out of P&R pic.twitter.com/p9BkcKsQt0
— Adam Pike (@GrizzliesFilm) March 13, 2024
Houston Rockets 103 : 101 San Antonio Spurs
- Victor Wembanyama drugi raz z rzędu został debiutantem miesiąca – ale ten mecz nie był jego najlepszym
- Jeremy Sochan z bardzo dobrym spotkaniem na 21/8/2/1/1 przy 7/8 za 2 i 2/6 za 3.
- Po kontuzji Alperena Senguna, Ime Udoka wprowadził do pierwszej piątki niesamowicie zbierającego i broniącego Amena Thompsona, a na centrze wylądował Jabari Smith – i choćby z tego powodu warto obejrzeć ten mecz
- Końcówka była bardzo wyrównana, ostatni kosz z gry zdobył Jeremy Sochan na 18 s przed końcem doprowadzając do stanu 98-99, a dalej już mieliśmy po prostu konkurs osobistych, w którym obie strony trafiały swoje rzuty, co skończyło się wygraną Rockets
Jeremy Sochan miał wczoraj kilka ważnych akcji w crunchtime ostatecznie przegranych derbów Teksasu.
Ta była najważniejsza i na 20s do końca dała Spurs szansę na doprowadzenie do dogrywki: pic.twitter.com/C8PiVwksyA
— Maciek Wooden (@wooden13) March 13, 2024
Boston Celtics 123 : 107 Utah Jazz
- Boston bez Porzingisa, Browna i Horforda nie miał tu większych problemów
- Cóż, z drugiej strony Jazz wystawili pod koszem trio Collins, Samanic, Sensabaugh
- Keyonte George to jedyny powód, żeby oglądać Jazz w tym momencie – 26/1/6 przy 9/17 z gry
Milwaukee Bucks 94 : 129 Sacramento Kings
- Totalny no-show Bucks
- Skoro no show Bucks, to znaczy że wylosował się ten cotygodniowy „śmierdziel” od Lillarda – 2/12 z gry
- Jedno z lepszych spotkań Kings w tym sezonie, zwłaszcza, że nie grał Keegan Murray
- +20 od drugiej kwarty, nie ma o czym gadać
Minnesota Timberwolves 118 : 100 Los Angeles Clippers
- Tu też było +20 od drugiej kwarty
- Konkretnie – to Clippers grający w pełnym składzie (choć tylko jedną kwartę z Leonardem) prowadzili 57-35 na 5 minut przed końcem 2 kwarty
- Tylko po to, żeby na 2 minuty przed końcem to Minnesota prowadziła 118 : 96
- To oznacza, że w 27 minut Wolves zrobili run 83 – 39
- Nie wiem czy był już w tym sezonie taki mecz, że jakaś drużyna przegrywała -20 i wygrała +20
- Wszystko to na plecach tym razem genialnego Anthony’ego Edwardsa – 37 punktów przy 15/29 z gry
- Dostał gigantyczne wsparcie od Nickeila Alexadra – Walkera – 28 punktów przy 9/10 (!!!) z gry
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.