Dziewięć spotkań w nocy z piątku na sobotę i tylko jedno naprawdę wyrównane (ale za to świetne).
No dobrze, ale nawet w blowoutach coś się działo, prawda?
- Tankujący weteranami Hornets wreszcie są drużyną dla Steve’a Clifforda, ale i tak dostają w cymbał
- Pistons przegrywali już -26 ale podgonili Cavs
- Raptors stracili Scottiego Barnesa i mecz z Warriors przestał ich interesować
- Celtics pokazali Mavs jak wygląda najlepsza drużyna tegorocznego sezonu zasadniczego
- Pelicans prowadzili już +31 po 15 minutach meczu z Indianą i potem trzeba było już tylko dokończyć mecz
- W derbach G-League, Blazers skrzywdzili gospodarzy z Memphis
- Giannis przeszedł się po Chicago
- A Clippers po Wizards
- Na pocieszenie dostaliśmy świetne spotkanie z dogrywką w Minnesocie
Wydawnictwo SQN, które partneruje nam w różnego rodzaju akcjach, wypuszcza właśnie autobiografię Granta Hilla i, nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę się doczekać.
W tweecie macie link do zakupu:
W @SQNPublishing ruszyła przedsprzedaż autobiografii Granta Hilla, „Gra”.
To będzie fascynująca lektura, bo mamy do czynienia z niesamowicie fascynującą postacią:
✅Syn byłego gracza NFL
✅Legenda Duke
✅Nowy Jordan
✅Miał doprowadzić do odrodzenia Detroit Pistons
✅Poświęcił… pic.twitter.com/gXndwjJk99— Maciek Wooden (@wooden13) March 2, 2024
Ok, przez te mecze z gów… przez te słabe mecze postaram się przelecieć szybciutko, po co macie się przy nich męczyć:
Charlotte Hornets 114 : 121 Philadelphia 76ers
- Po kontuzjach Marka Williamsa, LaMelo Balla, Brandona Millera i paru innych obiecujących zawodników, w rotacji Hornets już żaden młody gracz nie odgrywa istotnej roli w rotacji Hornets
- To oznacza, że Steve Cliffors wreszcie ma to co chciał i może psuć tankowanie swojej drużyny grając samymi weteranami
- To oznacza, że Hornets regularnie odnoszą ostatnio nic nie znaczące zwycięstwa, ale nie są na tyle dobrzy, żeby nie dostawać w cymbał od lepszych drużyn, którym bardziej się chce – jak Sixers
- Sixers, w których Nick Nurse pielęgnuje swój bromance z Kylem Lowrym i niech już nikt nigdy nie rozdziela tej pary
- W piątce Filadelfii zagrał Mo Bamba, a z ławki wszedł Paul Reed – nie wyszło to najlepiej i to najciekawsze co się wydarzyło w tym meczu
Cleveland Cavaliers 110 : 100 Detroit Pistons
- Cavs to idealny czołg na sezon zasadniczy – cztery gwiazdy, cholernie głęboki skład – i mogą sobie pozwalać na regularne odpoczynki gwiazd i tak wygrywając na autopilocie mecze ze słabiakami
- W tym przypadku nie zagrał Donovan Mitchell, ale w meczu z rzucającymi 37% z gry i przegrywającymi deski Pistons nie miało to znaczenia
- Gwiazdami Cavs byli:
- Evan Mobley z 22/17/7/2/2 przy 7/13 z gry
- Darius Garland i jego 8/12 za 3
- Pistons wyjątkowo nie mieli problemów ze stratami – 8 jakie mieli w meczu jeszcze niedawno zrobiłby sam Cade. Więc chociaż mieli problemy z faulami – Duren i Ivey, zanotowali ich łącznie aż 11
- Ausar Thompson jak brylant w stercie nawozu: 15 punktów, 7 zbiórek, 3 asysty, 5 przechwytów, 2 bloki
Golden State Warriors 120 : 105 Toronto Raptors
- Raptors prowadzili przez całą pierwszą połowę z osłabionymi brakiem Podziemskiego i Wigginsa Warriors
- Wtedy Immanuel Quickley kopnął Scottiego Barnesa w dłoń, złamał mu rękę, Barnes opuści prawdopodobnie resztę sezonu, a Raptors po przerwie opuścili mecz i druga połowa należała już tylko do jednej drużyny.
- Tak doszło do kontuzji Scottiego:
rgaroijge pic.twitter.com/7HjP2iR4l9
— CyrusTheVirus (@CyrusTheVirusP) March 2, 2024
- Turysta Karol Śliwa był na tym meczu i nie tylko zadał świetne pytanie Steve’owi Kerrowi, ale też dostał znakomitą odpowiedź:
Steve Kerr: “There just needs to be a general rule – no bullshit allowed”
Coach Kerr on a need to bring some defensive balance to the NBA. pic.twitter.com/cfmUmUmPQV— Karol Sliwa (@Karol__Sliwa) March 2, 2024
Dallas Mavericks 110 : 138 Boston Celtics
- Miał być mecz wieczoru, ale Celtics są tak dobrzy, że psują nam regularnie mecze wieczoru ze swoim udziałem
- Przekonali się o tym Mavs mimo 37/12/11 Luki
- Cóż, nie pomógł tu na pewno Kyrie Irving zdobywający 19 punktów z 23 rzutów
- Celtics są STRASZNI, w sensie PRZERAŻAJĄCY, nie estetycznie, estetycznie ich gra jest piękna. Budzą TRWOGĘ w kibicach rywali
- Było to widać kiedy mimo utrzymywania przez cały mecz przewagi dali się dojść Mavs w 3 kwarcie na jeden punkt – od tego momentu wrzucili wyższy bieg i w tempie eksperesu odjechali rywalom, parę minut później było już +13, zaraz potem +20 i skończyło się +28
- Jedyna drużyna, której na ten moment daję szansę w 7 meczowej serii przeciwko Bostonowi to Nuggets – są po prostu fantastyczni
- To już 10 wygrana Celtics z rzędu
- La Zabawa:
OK JRUE 🔥🔥🔥 pic.twitter.com/ylNVj8Xc8L
— Boston Celtics (@celtics) March 2, 2024
- Pamiętacie jak Kyrie nadepnął celowo na Lucky’ego z logo Celtics? Karma wraca:
Kyrie vs Celtics since stomping on Lucky:
🧱 0-5 in Boston
🧱 1-10 vs Boston overall pic.twitter.com/vXRaDMT5TN— BrickMuse (@BrickMuse) March 2, 2024
Indiana Pacers 102 : 129 New Orleans Pelicans
- Najgorszy mecz sezonu Tyrese Haliburtona – 0/7 z gry, 3 zbiórki, 3 asysty i… -40 w niespełna 23 min na boisku – lider Pacers w dużo słabszej formie ostatnio
- Ale w plusminus pobił go Pascal Siakam: -43 w 20 min
- Trey Murphy jest super – 28 punktów przy 8/14 z gry
- W tym meczu było już +31 po 15 minutach gry, po co ja w ogóle o nim piszę.
Portland Trail Blazers 122 : 92 Memphis Grizzlies
- Najlepszymi graczami meczu byli Duop Reath i Jabari Walker. To wszystko co powinieneś o nim wiedzieć
- W spotkaniu wystąpiło 3, maks 4 graczy na poziomie regularnej rotacji w NBA. Oprócz nich przez parkiet przewinęło się 18 zawodników, których miejsce jest w G-League
Milwaukee Bucks 113 : 97 Chicago Bulls
- W nieoficjalnych derby Chicago mieliśmy jedną gwiazdę – Giannis Antetokounmpo zrobił takie luźne 46/16/6 przy 16/22 z gry
- Drugim najlepszym strzelcem w meczu był Coby White z 22 punktami
- Bucks nie przeszkodził w niczym cotygodniowy śmierdziel od Damiana Lillarda na klasyczne 3/17, skreśl, tym razem 4/18 z gry
- Pośmialiśmy się z Bucks Doca Riversa co nasze, ale oni powoli rozpędzają się na łatwiejszym ostatnio terminarzu i wygrali już 7 z ostatnich 10 spotkań
- Giannis Antetokounmpo Panie i Panowie:
- Od 22 stycznia ani razu nie zszedł poniżej 50% z gry
- Tylko w 8 z 59 spotkań tego sezonu zszedł poniżej tego poziomu
- W aż 34 z 59 spotkań rzucał 60% z gry lub więcej
- Robi regularnie takie rzeczy:
Giannis hangs in air and PUNCHES the reverse 😤
MIL-CHI on ESPN pic.twitter.com/10FDMws2h5
— NBA (@NBA) March 2, 2024
Washington Wizards 115 : 140 Los Angeles Clippers
- Powiedziałbym, że Kyle Kuzma nie zasługuje na grę w Waszyngtonie, ale:
- Po pierwsze podobno mu tam dobrze
- Po drugie pewnie w trakcie draftu go wytransferują
- Po trzecie mógł z nimi nie podpisywać ostatnio tego przedłużenie
- Grając w tak beznadziejnej drużynie ma sporo swobody, czasem może zrobić coś fajnego:
Ależ soczysty wsad Kyle’a Kuzmy pic.twitter.com/r27l2ol6VE
— Maciek Wooden (@wooden13) March 2, 2024
- Jeśli myślałeś, że Wizards ciężko się oglądało przed All Star Game, daj im szansę teraz, z Landrym Shametem i Marvinem Bagleyem w pierwszej piątce – od razu zatęsknisz za starymi dobrymi czasami
- Highlight meczu to seria czterech trójek Jamesa Hardena:
James Harden w 1.5 minuty sobie ciepnął 4 kolejne trójeczki.
Broda wciąż to ma🔥 pic.twitter.com/4B4CtyMEWV
— Maciek Wooden (@wooden13) March 2, 2024
Sacramento Kings 124 : 120 Minnesota Timberwolves
- Bezdyskusyjnie mecz dnia
- I jedyny crunchtime dnia
- I jedyna dogrywka dnia
- I jedyny mecz, który Cię nie uśpi
- I… sam rozumiesz
- Kings wygrali naprawdę ważny mecz dla tabeli Zachodu, mimo nieobecności De’Aarona Foxa
- Stało się tak dzięki mocnemu kandydatowi do nagrody Sixth Mana – Malik Monk był nie do zatrzymania i zdobył 39 punktów w 33 minuty z ławki
Malik Monk przeciwko Minnesota Timberwolves:
Pierwsze 33 minuty meczu: 4 punkty
Ostatnie 15 minut + dogrywka: 35 punktówOdznaka „Microwave” w NBA 2K została stworzona specjalnie dla niego.pic.twitter.com/VZF3BEbhlF
— Maciek Wooden (@wooden13) March 2, 2024
- Pomagał mu dzielnie Domantas Sabonis ze swoim zaledwie 42. double double z rzędu – 21/15/8/0/3 przeciwko największemu frontcourtowi w lidze. Wcale nie All Star
- Nie było by jednak historii tego meczu, gdyby nie fatalny występ i kontuzja Anthony’ego Edwardsa – 2/11 z gry i 19 minut na boisku
- To co trzymało Wolves w tym spotkaniu to świetny Jaden McDaniels, 26 pkt z 11 rzutów – Wolves zagrali na niego już swoją pierwszą akcję w meczu i od tej pory ich All Defensive skrzydłowy, był w świetnym rytmie:
The Wolves ran the first play of the game tonight for Jaden McDaniels. Asked Rudy Gobert after the game if that was designed to get McDaniels going:
“For sure. When you get that ball early in the game, you know then everything opens up and you’re a little more relaxed and I… pic.twitter.com/unHxkP0xBx
— Dane Moore (@DaneMooreNBA) March 2, 2024
- Do dogrywki doprowadził Rudy Gobert z linii
- A sama dogrywka to był slugfest który zepsuł nieco wrażenia z samego meczu – 9-5 dla Kings, a decydujące punkty zdobył na… 2 minuty przed jej końcem Malik Monk – rzucił trójkę na 123-120 i potem oglądaliśmy już tylko festiwal cegieł.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.