Pat Beverley chwali Jeremy’ego Sochana

Raz od wielkiego dzwonu zdarza nam się wielka gwiazda znikąd.

Nikt nie myślał że Kawhi Leonard będzie wielką gwiazdą.

On (Jeremy Sochan) wywołuje we mnie podobne odczucia. Ma energię elitarnego, naprawdę elitarnego gracza. Jest cholernie twardy, nie możesz go zgnoić, jest pieprzoną gąbką (na wiedzę), jest tak cholernie zaangażowany… Ma wszystko czego chcesz od gracza. I jest duży. Potencjał tego dzieciaka jest nieograniczony.

Może grać tyłem do kosza przeciwko mniejszym obrońcom… potrzebuje czasu, siły, powtórzeń. Spurs nic nie przegapią… jest w naprawdę świetnej sytuacji.

Jestem bardzo podekscytowany tym jak będzie się rozwijał.

(…)

Kiedy grałem przeciwko niemu zaatakował mnie DWA razy:

Normalnie gracze mnie atakują ja kopię im tyłek, wybijam z ich ścieżki z piłką i… odpuszczają. On mnie zaatakował, myślałem że go odciąłem, a on… zaatakował mnie ponownie. Zrobiłem przechwyt, ale myślę „Ten skur… jest szalony… niczym się nie przejmuje”.

Zdecydowanie zyskał mój szacunek.