• Piotr Zarychta
PostPrime/Post prime News/Wyniki/Noc w NBA: Szlagier zachodu dla Nuggets, co się dzieje z Rockets?

Noc w NBA: Szlagier zachodu dla Nuggets, co się dzieje z Rockets?

Wtorkowa noc dała nam dwa bardzo emocjonujące mecze i trzy dość miałkie jeśli chodzi o rywalizację o wynik do samego końca. Nikola Jokic nie mając rywala pod koszem dominował w Minneapolis, z kolei Jalen Green wyrównał rekord kariery i skreślani Houston Rockets nagle wygrali sześć spotkań z rzędu.

Wtorkowa noc w telegraficznym skrócie:

  • Orlando Magic pokonując Hornets zapewnili sobie co najmniej Play-in
  • Rockets wygrywają szósty mecz z rzędu, pokonanymi Wizards
  • Pelicans rozjeżdżają Nets na Brooklynie
  • Jeremy Sochan powstrzymuje Lukę Doncica, ale to za mało na Mavericks
  • Nikola Jokic lepszy w bezpośrednim pojedynku z Anthonym Edwardsem

Tu będzie top 10 akcji jak tylko NBA je wrzuci na swój kanał. Skoro nie ma, to wrzucam wam nowy podcast J.J. Redicka i LeBrona Jamesa. Warto posłuchać:

Orlando Magic (41-28) Charlotte Hornets (17-52) 112:92

  • 41 wygranych w sezonie oznacza, że nie będzie to sezon z ujemnym bilansem i jest to coś co nie zdarzyło się w Orlando od 2019 roku. Jeszcze dwie wygrane i po bardziej udany sezon trzeba się będzie cofać hen do 2011 roku.
  • Nie jest to mecz, o którym można się rozpisywać, w końcu w pierwszej połowie było aż 67:32.
  • Łącznie Magic mają bilans 12-3 w ostatnich 15 meczach, ale dużo ma tu do roboty kalendarz, bo 10 z tych zwycięstw to mecze z drużynami z ujemnym bilansem.
  • Ale takie mecze też trzeba umieć wygrywać, a nie każdy potrafi być tak konsekwentny.
  • Magic nie mają już matematycznych szans wypaść z czołowej dziesiątki wschodu, a miejsce w top 6 wydaje się także być pewne.

Washington Wizards (11-58) – Houston Rockets (33-35) 114:137

  • Wizards zamknęli Bilala Coulibaly’ego na ten sezon, niewykluczone że za chwilę to samo stanie się z Denim Avdiją, Tyusem Jonesem i Kylem Kuzmą, ale za to Jordan Poole gra. I w kolejnym eksperymentalnym składzie nie był w stanie zostać najlepszym strzelcem swojej drużyny. Wyprzedzili go Corey Kispert, Justin Champagnie, Jules Bernard i Jared Butler.
  • Poole miał 13 punktów, 5/18 z gry, 2 asysty i 2 straty.
  • Rockets tymczasem korzystają z dobrego kalendarza i nagle zbliżyli się na 3 mecze do Golden State Warriors. To już sześć wygranych z rzędu, z czego aż cztery już bez Alperena Senguna.
  • Kalendarz im sprzyjał, bo z trudnych meczów mieli wyjazd do Sacramento jeszcze wygrany z tureckim środkowym, a potem tylko Cavaliers u siebie. Pozostałe mecze to Blazers i Spurs na wyjeździe, Wizards u siebie i dzisiejszy mecz w Waszyngtonie. Teraz trzy spotkania u siebie, z Bulls, Jazz i Blazers. 2-1 z tego powinno się udać, a może nawet 3-0, a wtedy Warriors zacznie być ciepło od spodu w tabeli.
  • Jalen Green odnalazł swoje głęboko chowane przez cały sezon umiejętności i rzucił 42 punkty, trafiając 7 trójek, ale prawdziwą eksplozję przeżywa Amen Thompson.
  • Debiutant tym razem rzucił 25 punktów, trafiając 10 z 12 rzutów z gry i z nim na boisku Rockets byli aż +32.

Brooklyn Nets (26-43) – New Orleans Pelicans (42-26) 91:104

  • Pelicans przegrali drugą połowę meczu różnicą 6 punktów, a i tak ziewałem przy tym meczu, bo mieli tak wyraźną przewagę.
  • Zdecydowanie mecze Brooklyn Nets nie są do oglądania w tym momencie, na szczęście raz na jakiś czas pojawi się przeciwko nim ktoś ciekawy i zrobi choćby taką paczkę jak Zion Williamson:

  • Zion miał 28 punktów, 7 zbiórek i 4 asysty nieprzesadnej dominacji nad Nets, ale nad nimi wszyscy ostatnio dominują.
  • Wizards, Hawks i Nets to drużyny które nie mają już absolutnie nic ciekawego do pokazania. Typowi dostarczyciele zwycięstw. NBA powinna blokować dostęp do transmisji z ich meczów.

San Antonio Spurs (15-54) – Dallas Mavericks (40-29) 107:113

  • Luka Doncic robi triple-double i wygrywa mecz, a wy piszecie w leadzie że Jeremy Sochan zatrzymał Słoweńca. No tak, bo Luka trafił tylko 6 z 27 rzutów z gry, a kryty przez Polaka sobie nie poszalał. I owszem miał 16 asyst i 10 zbiórek, ale 18 punktów z 27 rzutów w jego wykonaniu to sukces defensywy.
  • I takimi małymi sukcesami się karmimy w tym sezonie. Może w przyszłym będzie nieco lepiej, bo Spurs dołożą kogoś poważnego do tego zespołu. Na razie jest z tym krucho, bardzo krucho.
  • Victor Wembanyama tym razem nie mógł się wstrzelić i rzucił tylko 12 punktów, trafiając 3 z 13 rzutów z gry. Ale pokazał innymi aspektami gry jak dobry jest. 11 zbiórek, 3 asysty, 6 bloków i +5 z nim na boisku.
  • Skoro Doncic nie mógł się wstrzelić, to po coś jest Kyrie Irving. Uncle Drew rzucił 28 punktów i Dallas mają już 40 wygranych, wciąż goniąc czołową szóstkę zachodu.

Minnesota Timberwolves (47-22) – Denver Nuggets (48-21) 112:115

  • Miał być szlagier i zacięty mecz i był. Nikola Jokic przy nieobecności trzech podkoszowych graczy miał dominować i dominował. Anthony Edwards jako jedyna sensowna opcja w ataku miał zdobywać punkty i zdobywał. Aż do czwartej kwarty.
  • 30 punktów po trzech częściach gry, po czym 0 w ostatniej, 4 spudłowane rzuty, a w grze Wolves trzymali Mike Conley i Jaden McDaniels. Jeszcze była trójka Antmana na dogrywkę z czystej pozycji, ale nie siedziało mu w ostatnich minutach.
  • Mecz nie rozczarował, co dobrze wróży, bo jeszcze dwa razy te zespoły się spotkają w tym sezonie zasadniczym. Póki co jest 1-1.
  • A tu fajnie ujęta przez NBA końcówka tego meczu. Warto zajrzeć:

Podziel się:
Poprzedni Wpis
Następny Wpis
Dołącz do dyskusji

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *