• wooden
Noc w NBA: Big 3 Clippers > Big 3 Suns
6 spotkań i tylko dwa blowouty… Z czego jeden w meczu dnia.
NBA zagrała w nocy 6 spotkań i to była naprawdę dobra noc jak na styczniowy poniedziałek:
- Bulls pokonali Hornets po dogrywce
- Pacers stracili Haliburtona, ale Mathurin wygrał im mecz z Celtics
- Thunder mają prawdziwe Big 3 w Oklahomie
- Miami Heat jak maszyna
- Jazz roznieśli na wyjeździe grających bez Lillarda Bucks
- Clippers pokazali Suns czym jest prawdziwe Big3
Chicago Bulls 119 : 112 Charlotte Hornets
- Wyrównany mecz pod dyktando Bulls
- Wydawało się, że Chicago łatwo odjedzie w 4 kwarcie, ale… ostatni rzut z gry trafiło na 3:40 do końca i pozwoliło Terry’emu Rozierowi się dogonić
- Terry Rozier 14 punktów i 3 asysty w samej 4 kwarcie, a w całym meczu superefektywne 39/3/8 przy 10/18 z gry
- W dogrywce Hornets już pomogli Bulls wygrać – 2/9 z gry i 2 straty
- Coby White jest ciągle najlepszym graczem Bulls, a Nikola Vucevic i Zach LaVine w dalszym ciągu grają z ławki
- Andre Drummond po prostu nie chce oddać swojego miejsca Vucowi – 21/15 przy 9/12 z gry w raptem 22 minuty
- Zach LaVine zarabiający ponad 40 mln dolarów za sezon – 2/8 z gry w prawie 36 minut gry
Boston Celtics 131 : 133 Indiana Pacers
- Taki mecz troszkę który nic nam nie powie o żadnej z drużyn – Celtics bez Tatuma, Pacers przez większość meczu bez Haliburtona
- Brak gwiazdy nie powstrzymał Indiany przed graniem „swojej” koszykówki – 29 asyst i 10 z 11 graczy na boisku zdobyło dla nich 7 punktów lub więcej
- Bennedict Mathurin „szósty starter Pacers wg Ricka Carlisle”, wziął mecz na siebie pod nieobecność Tyrese Haliburtona – 26/4/3/2 przy 8/15 z gry
- Jaylen Brown wyżywał się na braku obrony Indiany – 40 punktów w meczu – ale tylko 4 w czwartej kwarcie
- Kocham kiedy w 4 kwartach Celtics grają na Kristapsa Porzingisa – jest 1000% lepszy w crunch od Browna i Tatuma. To on dał Bostonowi nagle 2 punkty prowadzenia na minutę do końca
- Niestety, kolejne dwa rzuty Celtics to były forsowane przez Browna i oczywiście niecelne pull-upy (przy drugim mógł być faulowany tbh).
- Indiana odpowiedziała grając przy remisie na Mathurina który faulowany przy rzucie za 3 na sekundę do końca trafił 2 z 3 wolnych i wygrał mecz na linii
Oklahoma City Thunder 136 : 128 Washington Wizards
- Thunder spacerowali – kontrolowali cały mecz, cały czas z przewagą 2 lub więcej posiadań, ale ani razu nie uciekli na więcej niż 13 punktów. Mam wrażenie, że widziałem ich graczy ziewających w trakcie gry.
- Chet Holmgren jak każdy big man przeciwko Wizards – 11/14 z gry i 31 punktów
- Niewiele rzeczy mnie tak frustruje w NBA jak rotacja podkoszowa w Waszyngtonie
- To co mnie za to nie frustruje to Bilal Coulibaly – 24 minuty pełnej 3&D potencjału gry tego chłopaka
- Jeśli jest w lidze jakiś zapomniany gracz, który gdzieś jest, ale pewnie nie wiesz gdzie – sprawdź skład Waszyngtonu – Mike Muscala, Delon Wright, Landry Shamet i Danilo Gallinari serdecznie pozdrawiają
- Wróćmy do Thunder – mają prawdziwe Big 3, obok Holmgrena oczywiście SGA – 32/6/5/3 na typowym poniedziałku w robocie
- Gamechangerem jest tu jednak J-Dub, Jalen Williams – 21/7/10 przy 9/13 z gry i gdyby grał w słabszym zespole z większym usage to mógłby uchodzić za najlepszego gracza z draftu 2022.
- J-Dub proszę państwa:
Houston Rockets 113 : 120 Miami Heat
- Heat jak to Heat… wygrywają jak maszyna, nie do końca wiesz jak, ale wygrywają
- Nie grają wybitnie – raptem 17. atak i 13. obrona ligi, ale po prostu wiedzą gdzie, jak i kiedy przycisnąć – i dzięki temu mają bilans 21-15
- Tym razem kompletnie wyłączyli Jalena Greena i Jabariego Smitha, a także wykorzystali ostatnią słabość ławki Rockets
- Bam Adebayo to no-stat All NBA gracz – 22/12/3 przy 9/12 z gry nie oddaje nawet w przybliżeniu jego wpływu na grę zespołu po obu stronach parkietu
- W rękach Erica Spoelstry ławka Kevin Love/ Josh Richardson /Duncan Robinson /Haywood Highsmith to bardzo dobra ławka. I to mimo że straciła grającego świetnie w pierwszej piątce Jaime Jaqueza Juniora
- Jimmy Butler ostatni poważny mecz zagrał 18. grudnia – od tej pory Heat wygrali 6 z 8 spotkań w których nie wystąpił. Wygląda na to, że jedynymi celami Miami na ten sezon jest skończenie w top6 Wschodu i dociągnięcie wypoczętego i zdrowego Jima do playoffs. Reszta jest nieważna
- Dla Rockets poważne minuty zaczyna grać Cam Whitmore – profesjonalny scorer o niewiarygodnym atletyzmie, który nie ma mózgu, w ataku widzi tylko kosz i podobno w 2011 roku kiedyś komuś podał na treningu w podstawówce
Utah Jazz 132 : 116 Milwaukee Bucks
- Jazz prowadzili de facto od początku do końca meczu, w tym już +33 tuż przed przerwą
- Grając bez Damiana Lillarda Bucks wcale nie byli lepsi w obronie, ale za to zwyczajnie zabrakło im ataku – koniecznie muszą wymyślić jak pozyskać jeszcze choć jednego dobrej jakości gracza na ławkę, każda nieobecność to na teraz dla nich mała katastrofa
- Napędzani przez Giannisa z kolejnym triple double Bucks wygrali 3 kwartę aż 44:23, w czwartej zeszli nawet na -7 i… skończyły im się siły
- Lauri Markkanen był najlepszy w Jazz – 21/14/2/1/2 i 10 z 21 punktów w 4Q
- Greek Freak 25/10/11 ale aż 38 minut zagranych w nadgonionym blowoucie
- Niesamowicie głęboki ma Utah skład, tym razem aż 5 zawodników z 19 punktami lub więcej
- Will Hardy wielkim trenerem jest – to już 8-2 Utah Jazz w ostatnich 10 meczach i tylko pół meczu straty do play-in
- Jeśli Danny Ainge chce wysokich picków, musi związać Hardy’ego i zamknąć w jakiejś piwnicy, bo jego trener drugi rok z rządu próbuje mu wykręcić zeszłoroczną Oklahomę
Phoenix Suns 111 : 138 LA Clippers
- Miał być wielki mecz i pojedynek kwartetu Booker/Beal/Durant/Nurkic z kwartetem Harden/George/Leonard/Zubac
- A wyszło z tego straszne lanie – przez 2 kwarty było równo, w trzeciej podrażnieni porażką z Lakers Clippers przejęli kontrolę i prowadzili już +15, a w czwartej na próbę runu Suns, odpowiedzieli swoim długim runem – 32 do 8 i nie było już co zbierać
- Dopóki wynik się liczył w czwartej kwarcie dosłownie jedynym punktującym graczem dla Phoenix był Durant – KD 7 punktów przez pierwsze 6 minut czwartej kwarty, reszta drużyny 0. Słownie ZERO
- Do będącego od dłuższego czasu w poważnym dołku Devina Bookera brutalnie wraca karma, po tym jak myślał przed sezonem, że ich atak jest nie do powstrzymania. Jak się okazuje, jednak jest – Suns mają 11. atak w lidze i 17. obronę, do tego bilans 19-18 i bliżej im do bycia poza play-in niż w playoffs
God is good man pic.twitter.com/FYIPmKR1iE
— BrickMuse (@BrickMuse) January 9, 2024
Pozostałe WPISY
Post Prime Draft Board 2024
2024-06-26 • wooden
Czytaj dalej
Czwartek z NBA: Rozpędzeni Clippers, Kings pokonują Thunder
2023-12-15 • Piotr Zarychta
Czytaj dalej
Buddy Hield w Sixers
2024-02-08 • Piotr Zarychta
Czytaj dalej
Środa z NBA: Magic wciąż pędzą, Suns zatrzymani w Kanadzie
2023-11-30 • Piotr Zarychta
Czytaj dalej
Sobota w NBA: LeBron vs Steph
2024-01-28 • wooden
Czytaj dalej
Dołącz do dyskusji
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.
POSTPRIME CAFE
POSTPRIME CAFE
OGŁOSZENIE DUSZPASTERSKIE
POSTAW NAM KAWĘ
Jeżeli lubisz nasze teksty, zaproś nas na kawę. Wypijemy ją za Twoje zdrowie.
Kawę możesz postawić TUTAJ:
REKLAMA
POST PRIME POLECA:
POSTPRIME NEWS
Najnowsze wpisy
Post Prime Draft Board 2024
2024-06-26 • wooden
Czytaj dalej
Fantasy NBA, zaczynamy ligi h2h
2024-10-15 • wooden
Czytaj dalej
ABC fantasy 2
2024-10-12 • wooden
Czytaj dalej
Ligi fantasy: Złote Chłopaki Mistrzami, zaczynamy nowy sezon!
2024-10-10 • wooden
Czytaj dalej
Kadra 3×3 z 6. miejscem na Igrzyskach
2024-08-04 • wooden
Czytaj dalej
Podcast: The Post Prime odc. 39
2024-07-21 • wooden
Czytaj dalej