Kawhi Leonard wreszcie jest zdrowy

Kawhi Leonard przed sezonem powiedział, że nie widzi problemów w tym, żeby zagrać w 82 spotkaniach. Gdy zobaczyłem tę wypowiedź, od razu pojawił się uśmiech na mojej twarzy, bo do pełnej liczby meczów Leonardowi najbliżej było jako debiutantowi. Zagrał wtedy w 64 z 66 spotkań skróconego lokautem sezonu. Z resztą jeden z tych meczów to było ewidentne odpuszczenie ostatniego meczu sezonu zasadniczego.

Później było wiele kontuzji, odpoczywania w meczach rozgrywanych dzień po dniu, kontuzji. Jego absencje stały się powodem do memów, a przy każdej zapowiedzi sezonu czy jakimkolwiek prognozowaniu wyników jego drużyny pojawiała się gwiazdka z dopiskiem: o ile Kawhi Leonard będzie zdrowy.

Tymczasem mamy za sobą 15 meczów sezonu Los Angeles Clippers, a ich skrzydłowy zagrał w każdym z nich. Zagrał nawet w dwóch spotkaniach dzień po dniu. Jak się okazuje bardzo dawno nie mieliśmy z czymś tkim do czynienia.

Jak widzicie po prawej, konto twitterowe Crazy Stats wyliczyło, że tyle meczów ostatnio rozegrał jeszcze w barwach Spurs. I to się zgadza. Musimy bowiem cofnąć się do startu sezonu 2016/17, kiedy to Leonard zagrał w pierwszych 31 meczach sezonu. Wolne dostał dopiero 28 grudnia 2016 roku. A jeśli doliczymy mu jeszcze playoffs z 2016 roku to uzbiera się aż 41 meczów rozegranych z rzędu.

Od tego momentu zdążył odejść z San Antonio, zdobyć mistrzostwo z Toronto, odejść do Los Angeles, przegrać kilka sezonów razem z Clippers i wreszcie na przełomie października i listopada bieżącego roku rozegrać 15 spotkań z rzędu.

Cieszmy się ze zdrowia Kawhi’a Leonarda. Oby wytrwał w nim jak najdłużej.