• Piotr Zarychta
PostPrime/Post prime News/Zapowiedzi/Zapowiedź sezonu: Washington Wizards

Zapowiedź sezonu: Washington Wizards

Wizards wreszcie to zrobili, postanowili oddać Bradleya Beala i poszli w tankowanie. Zobaczymy co im z tego wyjdzie.

Sezon 2022/23

W 2023 roku Wizards oficjalnie zakończyli erę spod znaku Johna Walla i Bradleya Beala. Ten drugi zagrał ostatni sezon w barwach drużyny z Waszyngtonu i władze klubu wreszcie zdecydowały, że pora skończyć z przeciętnością i stać się drużyną walczącą o wysokie picki w drafcie. Ale zanim to nastąpiło, byli o 5 zwycięstw od grania w play-in.

Wizards pozwolili rozegrać najlepszy sezon w karierze Kristapsowi Porzingisowi, ale zasadniczo mieli sezon, który za wiele nie wniósł. Nie udało się rozwinąć talentu Deniego Avdiji, Johnny Davis wybrany w drafcie zanotował bardzo słaby sezon i tylko zadowolony powinien być Kyle Kuzma, bo wreszcie jest gwiazdą numer 1.

Offseason 2023

Wizards zdecydowali się na przebudowę i od końca czerwca do połowy lipca byli najbardziej zapracowani obok Lakers. Drużyna została wywrócona do góry nogami. Oddanie dwóch z trzech liderów to decyzja stawiająca na przebudowę. Pojawił się Jordan Poole, który będzie wzmocnieniem. Prawdopodobnie.

Do sukcesów na pewno trzeba zaliczyć sensowny wybór w drafcie, czyli Bilala Coulibaly’ego, czy wyciągnięcie z Memphis świetnego Tyusa Jonesa. Ale najważniejszy ruch to zatrzymanie Kyle’a Kuzmy na czteroletniej umowie wartej 90 milionów dolarów. Patrząc na to jakie kontrakty były podpisywane w ten offseason, jest to naprawdę promocyjna cena.

Łącznie nie był to taki najgorszy offseason Wizards. Oczywiście jeśli spojrzymy na to w co celowali. Czyli przebudowę.

Kluczowy zawodnik

Jordan Poole wreszcie dostaje szansę na wyjście z cienia Stephena Curry’ego. I czego się możemy spodziewać? Myślę, że właśnie tego co zobaczyliśmy w preseason na przestrzeni zaledwie dwóch meczów. W przedostatnim meczu przeciwko Knicks rzucił 41 punktów w trzy kwarty wyrównując rekord Wizards w liczbie punktów w preseason, ustanowiony przez Michaela Jordana.

Dwa wieczory później przeciwko Raptors trafił 1 z 15 rzutów z gry. I tego zapewne możemy się spodziewać w tym sezonie. Jednego wieczora wybitnych występów, a następnego beznadziejnych. Taki los czeka kibiców Wizards.

Najciekawszy zawodnik

Wizards mają umiejętność wybierania dobrych zawodników w drafcie i wydaje się, że znów trafili bardzo dobrze z Bilalem Coulibalym. Francuz ma dopiero 19 lat, a już wydaje się być kandydatem do jednego z lepszych obrońców w przyszłości. Świetnie czyta atak rywala, dobrze ustawia się na linii podania i już teraz ma zadatki, żeby zostać jako debiutant wartościowym graczem 3-and-D.

A co potem? Potencjał jest na bardzo dużo, mam nadzieję tylko, że nie zginie w drużynie podczas popisów Jordana Poole’a, który będzie zabierał większość posiadań dla siebie.

Czemu warto ich śledzić?

Jordan Poole gdy tylko trafi w swój dzień, wygląda jak młodsza wersja Stephena Curry’ego, a jeśli dodamy do tego Kyle’a Kuzmę i młodego Coulibaly’ego, to w Waszyngtonie będzie można zobaczyć kawał ciekawej koszykówki. Tylko, że ciekawiej nie oznacza skuteczniej. A to pewnie się przełoży na walkę z Portland o najgorszy bilans w lidze.

Przyszli: Bilal Coulibaly (draft przez Pacers), Landry Shamet (Suns), Danilo Gallinari, Mike Muscala (obaj z Celtics), Tyus Jones (Grizzlies), Jordan Poole, Patrick Baldwin Jr., Ryan Rollins (wszyscy trzej Warriors)

Odeszli: Bradley Beal, Jordan Goodwin, Isaiah Todd (wszyscy trzej do Suns), Trayce Jackson-Davis (draft i wymiana do Warriors), Kristaps Porzingis (Celtics), Monte Morris (Pistons), Chris Paul (Warriors)

Bilans:

Piotrek: 19-63. Jordan Poole powalczy o ławkę rezerwowych w meczu gwiazd rzucając ponad 25 punktów na mecz, ale Wizards opłacą to porażkami. Z resztą nie mają składu na wygrywanie.

Bunio: 17-65. Nie do końca wiem, jak skomentować to co działo się przed sezonem w Wizards, szczególnie kwestią dyskusyjną pozostaje Draft 2023. Wizz będą jednym z najgorszych teamów ligi…