• Piotr Zarychta
PostPrime/Post prime News/Newsy/Warriors tracą dwóch ważnych zawodników

Warriors tracą dwóch ważnych zawodników

Ten sezon nie układa się najlepiej dla Golden State Warriors, podobnie jak poprzedni. Mnogość kontuzji, a także zawieszeń sprawia, że zespół nie może się zgrać i notuje bilans 8-10. Teraz dochodzi kolejny problem, bo z gry wypadną Chris Paul i Gary Payton II.

Do urazu obu zawodników doszło we wtorkowym spotkaniu z Sacramento Kings, które długo układało się po myśli Warriors, ale w samej końcówce wygrana im uciekła. Zanim jednak do tego doszło, w końcówce pierwszej kwarty kontuzji doznał Chris Paul.

Trudno znaleźć konkretny moment na nagraniu z meczu kiedy miało dojść do urazu, ale CP3 opuścił parkiet na 19 sekund przed końcem pierwszej kwarty i już nie powrócił. Jego stan nie wydaje się jednak bardzo poważny, bo ma status day-to-day, co oznacza mniej więcej tyle, że przed każdym meczem zespół będzie aktualizował informacje dotyczące jego gry. W jego przypadku chodzi o uraz nerwu w lewej nodze.

Paul, mimo że gra tylko 26,8 minuty na mecz, czyli najmniej w karierze, jest liderem Warriors pod kątem asyst ze średnią 7,3 na mecz. Prowadzi też w drużynie jeśli chodzi o przechwyty ze średnią 1,5. Co ciekawe, mimo wszystkich wątpliwości przed sezonem, które były odnośnie wpasowania CP3 do zespołu, to z nim spośród wszystkich graczy rotacji, zespół jest najbardziej na plusie. Kiedy Paul jest na boisku, Warriors są o 4,4 punktu lepsi od rywala w przeliczeniu na 100 posiadań.

Gorzej ma się sytuacja z Paytonem. W trzeciej kwarcie wychodząc zza zasłony za De’Aaronem Foxem nagle złapał się za łydkę, nie dokończył już akcji w obronie i od razu poprosił o zmianę. Badania wykazały zerwanie mięśnia łydki w prawej nodze i w jego przypadku przerwa będzie trwała kilka tygodni.

To się może mocno odbić na defensywie zespołu. Gdy Payton II gra, Warriors tracą średnio 104,2 punktu na 100 posiadań. Wśród graczy ze stałej rotacji to najlepszy wynik w zespole. Warriors jako cała drużyna tracą aż 113,2 punktu na 100 posiadań. Różnica jest zatem ogromna i to powinno być widoczne już od pierwszego spotkania.

Zdarzyło się to w momencie gdy po zawieszeniu do gry wrócił Draymond Green i Warriors mocno liczyli na odbicie się po gorszej grze w ostatnich tygodniach. Obecnie z bilansem 8-10 zajmują dopiero 11. miejsce w konferencji zachodniej.