Mamy trade: R.J. Barrett w Raptors, O.G. Anunoby w Knicks

Co zyskają Raptors?

Dzięki tej wymianie Raptors robią sobie miejsce w składzie i wreszcie po latach spekulacji żegnają O.G. Anunoby’ego. I robią to w momencie gdy mogli go stracić w lato za darmo. Skrzydłowy bowiem ma opcję w swoim kontrakcie i gdyby z niej nie skorzystał, to Raptors zostaliby z niczym, a tak mają nie tylko wciąż perspektywicznego zawodnika, ale też Kanadyjczyka, co nie jest takie bez znaczenia.

Barrett urodził się w Toronto, więc można powiedzieć, że wraca do domu. A jeśli dodamy, że na przestrzeni ostatnich sezonów najlepiej mu się grało w reprezentacji Kanady, to być może nie będzie to taki zły ruch. Barrett w tym sezonie notował średnio 18,2 punktu (18,1 w całej karierze), 4,3 zbiórki i 2,4 asysty na mecz. Jeśli chodzi o średnią punktową, to najgorszy jego wynik od trzech lat, a jeśli chodzi o asysty i zbiórki najgorszy w całej karierze.

Dodatkowo Raptors dostają jednego z najlepszych rezerwowych ligi, Immanuela Quickleya. Quickley notował 15 punktów na mecz i trafiał 45,4% z gry i 39,5% trójek. On będzie wolnym agentem po sezonie, więc czeka go walka o minuty i duże pieniądze w najbliższe lato.

Dodatkowo Knicks oddali Raptors pick w drugiej rundzie 2024 pozyskany w jednej z wymian z Detroit Pistons. A patrząc na wyniki Pistons będzie to najprawdopodobniej pick numer 31, czyli najlepszy możliwy w drugiej rundzie, odpowiednik słabej pierwszej rundy. Zwłaszcza, że draft 2024 wygląda na bardzo głęboki, choć ubogi w topowy talent.

Co zyskają Knicks?

Knicks dostają świetnego skrzydłowego, który w przeciwieństwie do R.J. Barretta nie potrzebuje piłki w rękach, żeby być najefektowniejszym. Anunoby bardzo solidnie rzuca za trzy punkty. W całej karierze jego skuteczność w rzutach za 3 punkty wynosi 37,5%, a w tym sezonie jest prawie identyczna, bo 37,4%. Anunoby od razu wejdzie do piątki i jego miejsce na boisku zamiast R.J. Barretta będzie dużo bardziej naturalna. Szczególnie gdy piłką dzielą się Jalen Brunson i Julius Randle.

Drugim pozyskanym zawodnikiem jest Precious Achiuwa, który znalazł się w tej wymianie prawdopodobnie w momencie gdy kontuzji kończącej sezon doznał Mitchell Robinson. Knicks szybko zatrudnili Taja Gibsona, a potem dołączyli z G-League Dmytro Skapintseva. Teraz jednak biorą zawodnika, który realnie może pomóc Knicks. Achiuwa to wciąż młody, bo dopiero 24-letni zawodnik, który powinien dzielić się rolą środkowego z Isaiah Hartensteinem. Jego umowa, podobnie jak Quickleya kończy się w najbliższe lato.

Trzecim zawodnikiem, którego wzięli Knicks jest Malachi Flynn, który ma szansę wejść w minuty Immanuela Quickleya. Znając jednak Toma Thibodeau nie zdziwimy się jeśli Flynn nie dostanie w ogóle minut, a czas gry Quickleya zostanie rozdysponowany między Donte DiVincenzo, Josha Harta i Quintona Grimesa.

A tak wygląda podział tej wymiany od strony finansowej:

Here is how the trade works from a cap perspective:

New York

Outgoing

Barrett: $23.8M
Quickley: $4.17M

$7.5M dollar allowance

Total: $35.55M

Incoming

Anunoby: $18.6M
Achiuwa: $4.37M
Flynn: $3.87M

Total: $26.89M

Toronto

Outgoing

Anunoby: $18.6M
Achiuwa: $4.37M
Flynn:…

— Bobby Marks (@BobbyMarks42) December 30, 2023

Analiza Maćka na gorąco:

Co Knicks muszą widzieć w wymianie po Anunoby'ego:

✅️Jeden z najlepszych obrońców w NBA na skrzydle, który jest czymś dużo więcej niż zwykłym 3&D
✅️Zwolnienie minut i roli z ławki dla Grimesa, Harta i np. McBride'a
✅️Wzmocnienie rotacji na C pod nieobecność Mitcha… pic.twitter.com/cYxqTWk7st

— Maciek Wooden (@wooden13) December 30, 2023