• Piotr Zarychta
PostPrime/Post prime News/Newsy/Finch i Mosley trenerami miesiąca

Finch i Mosley trenerami miesiąca

Ostatnim wyróżnieniem wręczonym przez NBA za październik i listopad jest nagroda dla najlepszego trenera miesiąca. Tu zgodnie liga przyznała je trenerom drużyn, których obecność w tak ścisłej czołówce jest zaskoczeniem.

Typowani do playoffs, ale niespecjalnie wysoko Minnesota Timberwolves są dzisiaj liderem konferencji zachodniej, a wcale nie mają łatwo. Chris Finch świetnie poukładał swoją drużynę i nawet kontuzje Jadena McDanielsa i Anthony’ego Edwardsa nie są w stanie wybić ich z rytmu.

Na koniec listopada Wolves mieli bilans 14-4 i takiego otwarcia nie mieli w swojej ponad 30-letniej historii, nawet w najlepszych czasach z Kevinem Garnettem. Finch znalazł rozwiązanie jak jednocześnie mieć na boisku Karla-Anthony’ego Townsa i Rudy’ego Goberta, a z ławki jeszcze wspomaga ich Naz Reid. A trochę ponad pół roku temu wydawało się wszystkim, że drużyna w tym składzie doszła do ściany. Dlatego jest to nagroda bardzo zasłużona.

Drugim wyróżnionym jest Jamahl Mosley, który stworzył drużynę do wygrywania z Orlando Magic. Najpierw był to zespół wybitny w obronie, a potem podczas 9-meczowej serii zwycięstw zamienił się w potwora w ataku.

Mosley także radzi sobie bez podstawowych zawodników, wciąż nie grają bowiem Wendell Carter Jr. i Markelle Fultz, czyli gracze pierwszopiątkowi. I pomimo ich braku drużyna ma bilans 13-5, do tego fantastyczny balans pomiędzy graczami rozpoczynającymi mecz, a rezerwowymi. Sukcesem każdego trenera jest kiedy nie ma zawodników narzekających na brak minut i ról. A w Orlando wygląda to wręcz wzorowo.