• wooden
PostPrime/Post prime News/Wyniki/Noc w NBA: Boston w playoffs

Noc w NBA: Boston w playoffs

6 spotkań obejrzeliśmy w czwartek, ale emocji było jak na lekarstwo.

Boston Celtics na 16 spotkań przed końcem sezonu zasadniczego zagwarantowali sobie udział w playoffs, jako pierwsza drużyna w NBA.

Co dokładnie nie dało nam tych emocji:

  • Boston Celtics drugi raz na przestrzeni kilku dni pokonali Phoenix Suns, ale tym razem Jayson Tatum nie przegrał matchupu z Kevinem Durantem
  • Bucks dopiero w czwartej kwarcie dali radę odwrócić losy meczu przeciwko osłabionym Sixers
  • Rockets zagrali z boskimi Wizards
  • A Knicks z boskimi Blazers
  • W potencjalnym hicie dnia Mavs zagrali bez Luki Doncica, za to Thunder z J-Dubem, więc hit hitowy nie był

W jednym z najlepszych odcinków podcastu The Post Prime przewidzieliśmy dla Was z Piotrkiem Top6 Zachodu i low5 ligi. Przepraszamy za spoilery:

Phoenix Suns 112 : 127 Boston Celtics

  • Dobry mecz w Bostonie
  • Aczkolwiek nieco nierówny – w 3 kwarcie Celtics błyskawicznie odjechali na +20 i potem spokojnie utrzymywali przewagę
  • Jayson Tatum wyjątkowo wygrał (minimalnie) matchup z Kevinem Durantem i chwilowo nie musi mówić do niego „Tato”
  • A grający ostatnio naprawdę dobrą koszykówkę Jaylen Brown był najlepszym zawodnikiem na parkiecie – 37 punktów z 23 rzutów
  • Wygląda na to, że najlepszym pomysłem Celtics na wygrywanie wyrównanych końcówek jest prowadzenie +20 na początku czwartej kwarty i brak wyrównanych końcówek
  • Al Horford pod nieobecność Kristapsa Porzingisa przez chwilę był Kristapsem Porzingisem – 24 punkty z 14 rzutów, w tym 6/10 za 3
  • To co robił Horford strasznie obnażyło Jusufa Nurkica – Bośniak zdobył 8 punktów, dołożył 20 zbiórek (7 w ataku) i 6 asyst, ale kompletnie nie umie kryć grających za linią za 3 centrów
  • Swoją drogą pierwsza piątka Suns dała nam bardzo solidną i równą produkcję – Allen, Durant, Beal i Booker, każdy z całej tej czwórki rzucił między 20 a 23 punktów
  • Tyle, że na koniec Celtics byli dużo lepsi – 52.8% z gry i absurdalne 25/50 za 3, z czego 8 z 15 trafień w samej trzeciej kwarcie

Philadelphia 76ers 105 : 114 Milwaukee Bucks

  • Sixers grając wciąż bez Embiida długo się stawiali na plecach świetnego Tyrese Maxeya (30 punktów), ale na Giannisa (32/11/7 ale też aż 7 strat) zabrakło im amunicji.
  • W czwartej kwarcie, przegrywający przez większość meczu Bucks wrzucili wyższy bieg, zaczęli lepiej bronić i… mecz.

Washington Wizards 119 : 135 Houston Rockets

  • Wśród graczy którzy oddają co najmniej 6 trójek na mecz, tylko dwóch trafia poniżej 32% – są to Jalen Green i Jordan Poole. Ten mecz dał nam ich wielki pojedynek:
    • Co zabawne tym razem obaj trafiali
    • Pewnie dlatego, że kryli ich fatalni obrońcy – kryli się nawzajem
    • Wygrał Green – 5/9 za 3 i 37 punktów z 23 rzutów
    • Przegrał Poole – 5/12 za 3 i 25 punktów z 19 rzutów
  • Deni Avdija jest dobry
  • Jordan Poole nie – polecam rant na niego w najnowszym podcaście Billa Simmonsa o najgorszych kontraktach w NBA
  • Amen Thompson będzie świetny – wciąż gra nieoptymalnej dla siebie roli w NBA, wciąż nie ma piłki w rękach – ale grając jako wolny elektron w Houston robi ot tak 20/11/4/3 przy 9/12 z gry i prawdopodobnie jest na ten moment najbardziej eksplozywnym atletą w NBA:

 

Los Angeles Clippers 126 : 111 Chicago Bulls

  • Kawhi Leonard i Paul George złożyli się na 55 punktów z 29 rzutów przy 8/12 za 3
  • Wtórował im dzielnie Bones Hyland zastępujący w pierwszej piątce Jamesa Hardena – 17 punktów, 5 zbiórek, 11 asyst i 4 przechwyty
  • Jak się można domyślić po powyższym – to był blowout, Clippers prowadzili przez prawie cały mecz w tym dwa razy ich przewaga dobijała do 20 punktów
  • Bones Hyland:

New York Knicks 105 : 93 Portland Trail Blazers

  • Fakt, że tegoroczny Jalen Brunson nie ma najmniejszych szans na 1st Team All NBA, najlepiej pokazuje jak utalentowana jest obecnie liga
  • Brunson był absolutnie genialny – 45 punktów z 30 rzutów mimo tylko 2/10 za 3 i najlepsze w meczu +17
  • Oczywiście – skoro grał OG Anunoby to Knicks wygrali, proste
  • Możemy się śmiać z DeAndre Aytona, ale ostatnio jest świetny – mało kto potrafi zdominować Knicks pod koszem, a jemu to się udało 31/14 i Isaiah Hartenstein wyglądał przy nim na kurdupla
  • Dalano Banton jest na misji – co by się nie działo, będzie strzelał. Tym razem z efektem nieco średnim – 6/20 z gry i najgorsze w meczu -20
  • Objawił się nam Scoot Henderson – 12/7/6 przy 4/13 z gry
  • DominAyton, bez ironii:

Dallas Mavericks 119 : 126 Oklahoma City Thunder

  • Thunder mimo licznych zrywów Mavs kontrolowali ten mecz w drugiej połowie
  • Miał być hit, wyszło średnio – nie zagrał Luka Doncic, a duet w pierwszej piątce Mavs Exum/Washington złożył się na szalone 3/19 z gry
  • Dallas ciągnęli:
    • REWELACYJNY tym razem Kyrie – 36 punktów z 18 rzutów i 12 asyst
    • Ten jeden mecz w tygodniu kiedy Tim Hardaway jest gorący – 23 punkty przy 8/13 z gry
  • Co to jednak dla Thunder z J-Dubem w piątce:
    • Jalen Williams – 27/4/5/1/3 i ten zajebisty blok ze wstępu
    • SGA – 31/9/5/2, tym razem seria trzydziestek podtrzymana bez jakichś dziwnych wygłupów w końcowce
    • 13 graczy Thunder pojawiło się na boisku, bo Mike Daigneault poczuł się szalony
  • Dobry Kyrie to czysty fun:


 

Podziel się:
Poprzedni Wpis
Następny Wpis
Autor
Dołącz do dyskusji

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *