Jon Scheyer w Duke na kolejne 6 sezonów

Uczelniani Duke Blue Devils po pierwszym pełnym sezonie Jona Scheyera zaproponowali mu 6-letnie przedłużenie kontraktu.

Podczas swojej debiutanckiej kampanii 2022-23 Scheyer jako główny trener wykręcił bilans 27-9, prowadząc Duke do wygrania Turnieju Konferencji ACC, puszczając w Drafcie 2023 takich graczy jak Derrick Lively II (pick 12) i Dariq Whitehead (pick 22). Warto wspomnieć, że po sezonie 2021-22 w Duke dobiegła końca era legendarnego Mike’a „Coacha K” Krzyzewskiego,

którego następcą miał być początkowo Steve Wojciechowski. Wojciechowski po sezonie 2013-2014 jako asystent opuścił Blue Devils i został głównym trenerem Marquette.

HISTORIA JON SCHEYER’A

Z kolei Jon Scheyer grał u Coacha K w latach 2006-2010, będąc jednym z najlepszych obwodowych w NCAA. Początkowo był porównywany do innej legendy Blue Devils – J.J. Reddicka. Ostatecznie nie został wybrany w Drafcie 2010 po zdobyciu Mistrzostwa NCAA z Krzyzewskim, a przez raptem kolejne trzy lata grał w Rio Grande Valley Vipers, Maccabi Tel Aviv i Gran Canaria.

Jestem zaangażowany w Duke, tak samo jak Duke są zaangażowani we mnie i w nasz zespół trenerski.

Po zakończeniu krótkiej kariery zawodniczej w 2014 roku powrócił do Duke w roli asystenta. W 2018 roku został głównym asystentem Coacha K, ostatecznie przejmując pałeczkę przed sezonem 2022-23, będąc również twórcą najlepszej klasy rekrutacyjnej 2022. Pierwszy debiutancki sezon dla Scheyera nie był z początku łatwy, ale Blue Devils od końca stycznia 2023 przegrali tylko dwa spotkania.

REKLAMA

I CO TERAZ?

Obecnie 36-letni Scheyer wchodzi w swój kolejny sezon jako head coach Duke, mając do dyspozycji wg rankingu Top 25 AP drugą najlepszą ekipę w kraju, na czele z drugoroczniakami Tyresem Proctorem i Kylem Filipowskim, których mają uzupełniać czołowi rekruci tacy jak Jared McCain, czy Sean Stewart.

Tak czy inaczej, Scheyer zaczyna pracować na swoją erę, patrząc optymistycznie nawet rok do przodu, ponieważ już w klasie 2024 zbiera najlepszych graczy ze szkół średnich, na czele z numerem 1 utalentowanym skrzydłowym Cooperem Flaggiem, który zdecydował się dołączyć do Duke.