Dwight Howard wyjechał z Tajwanu, może trafić do Hiszpanii

Koniec z NBA i przygoda w Azji

Przy całym moim zainteresowaniu NBA mam jedną pasję, którą jest poszukiwanie informacji na temat zawodników, którzy coś znaczyli w NBA, ale z niej wypadli i kontynuują karierę w innych klubach. Dlatego też uważnie śledziłem poczynania Dwighta Howarda, który ostatni raz na parkiet najlepszej ligi świata wybiegł 8 kwietnia 2022 roku.

Wtedy to w barwach Los Angeles Lakers rzucił 15 punktów przeciwko Oklahoma City Thunder. Przed kolejnym sezonem oferty z NBA się nie pojawiły, a sam zawodnik czuł jeszcze chęć gry. Dlatego też pojawił się Tajwan, w którym Howard żył pełnią życia. Rzucał trójki, bawił się na boisku.

Nie ma się co dziwić, przecież nie jest to liga poważna, więc nabijanie statystyk przychodziło banalnie łatwo.

Dość powiedzieć, że w meczu debiutanckim skończył z 45 punktami, 25 zbiórkami i 9 asystami.

A w trakcie sezonu wziął nawet udział w konkursie rzutów za 3 punkty, którego efekty możecie zobaczyć nieco wyżej w materiale wideo.

Co dalej z Dwightem?

Dosłownie kilka dni temu, bo 8 grudnia, w dniu swoich 38. urodzin Howard opublikował post na swoim koncie w serwisie X (nie mogę się przestawić, dla mnie to wciąż twitter), informując, że nie zakończy kariery dopóki nie zagra w meczu turnieju o puchar NBA rozgrywanego na początku sezonu zasadniczego.

I turned 38 today 🎈 and I thought about it lol… I’m not retiring before I have the chance to say I played in a In season tournament game lol

— Dwight Howard (@DwightHoward) December 8, 2023

W powrót do NBA nie wierzę, ale w powrót do koszykówki na wysokim poziomie jak najbardziej. Widzieliście wyżej wpis z konta serwisu Talk Basket mówiący o tym, że Dwight ma na stole ofertę z drużyny Zunder Palencia. Liga hiszpańska to poza Euroligą chyba najlepsze rozgrywki w Europie, więc byłby to powrót do grania na serio. Gdyby nawet nie udało się wrócić do NBA, to być może złapać się do drużyny grającej o większe cele i posmakować jeszcze gry na bardzo wysokim poziomie.

Palencia zajmuje ostatnie miejsce w tabeli ACB z wynikiem 1-13. W jej składzie można znaleźć dwóch zawodników z przeszłością w NBA: Anzejsa Pasecniksa i Grega Whittingtona. Ale jest ono bardzo skromne. Łącznie zagrali 32 mecze.

Gdyby jednak Howard do nich dołączył, to drużyna najzwyczajniej w świecie stałaby się bardzo popularna i jeśli nawet wyniki by się nie zmieniły, to na pewno sprzedaż biletów i pamiątek znacząco by się poprawiła.