Plotki NBA: Poważne kłopoty Josha Giddeya
Josh Giddey dał się nam wszystkim poznać jako niezwykle utalentowany zawodnik, mogący kryć pozycje od 1 do 4, a w ataku grający jak rozgrywający. Potencjalna maszynka do triple double i jeden z najlepszych zawodników z draftu 2021…
Niestety, obecnego sezonu nie może zaliczyć do udanych… nie tylko z powodów czysto koszykarskich.
Josh Giddey dość nieoczekiwanie został wybrany z 6. numerem w drafcie 2021, przed takimi graczami jak Jonathan Kuminga i Franz Wagner. Bardzo szybko wyjaśnił wszystkich zdziwionych i już w swoim pierwszym sezonie notował 12.5 punktu na mecz, 7.8 zbiórki i 6.4 asysty i spokojnie dostał się do All Rookie Teams, a większą kontrowersją było to, że nie dostał się do pierwszej piątki debiutantów niż to że w tych piątkach był. I wyglądało na to, że wtedy ustawił sobie trajektorię kariery… co teraz się potwierdza, tylko inaczej niż myśleliśmy.
W drugim sezonie zrobił wyraźny postęp – podniósł skuteczność z 41.9% z gry i 26.3% za 3 do 48.2% z gry i 32.5% za 3. To przełożyło się na lepszą średnią punktową – już 16.6 punktu na mecz, a przy tym utrzymał niemal identyczne średnie zbiórek i asyst co sezon wcześniej – 7.9 zbiórki i 6.2 asysty przy ograniczeniu strat – z 3.2 na 2.8. Zaczęto spekulować, że jest jest jednym z trzech najlepszych graczy ze swojego draftu. Oklahoma, której był ważnym zawodnikiem też zaskoczyła wszystkich i zabrakło jej jednej wygranej w finale play-in do szokującego awansu do playoffs.
Po tak udanym sezonie, przyszedł czas na występy międzynarodowe – i tu też był świetny na Mistrzostwach Świata – 19.4 punktu, 5 zbiórek i 6 asyst na mecz.
Wydawać by się mogło, że ten sezon będzie dla niego dużym krokiem naprzód. Niestety, mimo, że Oklahoma gra fenomenalnie, Giddey zalicza po raz pierwszy w swojej karierze regres jeśli chodzi o rolę w drużynie (Chet Holmgren, Jalen Williams, i Cason Wallace zjadają mu minuty i usage), a także czysto statystycznie – gra tylko 27 minut na mecz, spadła mu skuteczność z gry – do 43.5%, za 3, do 31%, a także statystyki ilościowe – zalicza najgorsze w karierze 12.3 punktu, 5.7 zbiórki i 4.5 asysty. Nawet fani OKC martwili się o jego malejący wpływ na drużynę i zastanawiali się jaka będzie jego w niej przyszłość…
Jednak czarne chmury miały dopiero nadejść.
W czwartek rano polskiego czasu, a w nocy poprzedzającą Święto Dziękczynienia w Stanach… gruchnęła wieść że dwa lata temu, 19 letni wtedy Giddey spotykał się z… 15 latką.
Wiek zgody w Oklahomie to 16 lat – jeśli zarzuty się potwierdzą, a sprawa trafi do sądu w Oklahomie – grozi mu zarzut „gwałtu drugiego stopnia”, za który minimalna kara to rok więzienia, a maksymalna to aż 15 lat.
Co gorsza, domniemana ukochana Giddeya mieszkała w Kalifornii, gdzie wiek zgody to lat 18 – czyli była aż od 3 lata od tej granicy – jeśli sprawa trafi do sądu tam – grozi mu jeszcze większa kara.
Oczywiście teraz czeka nas cała masa dementi, kluczenia i być może ugoda jeśli amerykański prokurator nie zajmie się sprawą z urzędu. Jednak materiały dostępne w sieci są naprawdę obciążające dla młodej gwiazdy OKC – nagrywał video dla brata swojej „dziewczyny”, a ona wrzuciła kilka zdjęć w dość jednoznacznych sytuacjach, z jeszcze bardziej jednoznacznymi podpisami. Giddey który świeżo skończył 21 lat, może potężnie ucierpieć na materiałach które obecnie krążą na Twitterze, nawet mimo tego, że obecnie dziewczyna przekroczyła wiek zgody w Oklahomie – ma teraz 17 lat (wciąż poniżej granicy dla Kalifornii).
Osobiście mam nadzieję, że to tylko plotka, ale zdaję sobie sprawę że to naiwne myślenie. Z ferowaniem ostatecznych wyroków jeszcze bym się wstrzymał dopóki nie dowiemy się o szczegółach sprawy, ale jeśli faktycznie jako 19 latek utrzymywał seksualną relację z 15-latką – nie ma dla niego usprawiedliwienia, zarówno jeśli chodzi o kwestie moralne, jak i zwyczajnie jego inteligencję.
Jeszcze niedawno krążyło jego porównanie do Karla Malone’a – Giddey to najmłodszy w historii autor triple double, a Malone – najstarszy. Jak się okazuje Australijczyk może mieć o wiele więcej wspólnego ze słynnym Jazzmanem, który jako student miał dziecko z 13-latką.
Oby okazało się to być tylko głupim fejkiem i krzywdzącą plotką – jednak nawet jego koledzy zdają się w to nie wierzyć, bo na przykład Chet Holmgren skasował już tweeta w którym mówi o nim jako o swoim „modowym bliźniaku”.
Guess Giddey and Malone had a lot more in common than we thought 😭😭😭 pic.twitter.com/i2r18boPNt
— Dom💫 (@Dom_UTD) November 23, 2023
Użytkownicy Twittera już zbierają materiały na Josha Giddeya i, no cóż, nie wygląda to zbyt ciekawie.
Josh Giddey from the OKC thunder with an under-age girl. First video he is talking to her brother. This is Disgusting and this man needs to be punished. We can’t let this go under the surface any longer. This needs to be seen. Girl is a junior in high school. pic.twitter.com/gj1LaxRaM0
— ☀️ (@wstgoat7) November 23, 2023
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.