Niedziela w NBA: Dużo chmur – mało deszczu
Znowu dostaliśmy od NBA wyjątkowo aktywną niedzielę i znowu niewiele z tego wyszło. To już powoli staje się weekendową tradycją.
9 spotkań, jedno dobre, ale za to z udziałem Wizards. Jak żyć?
- Clippers zagrali u siebie z Bucks bez Leonarda, George’a i Westbrooka i tylko geniuszowi Doca Riversa zawdzięczaliśmy to, że ten mecz nie był blowoutem od trzeciej kwarty
- W pojedynku baby-Jokiców wygrywają Rockets, ale mecz przyćmiewa koszmarna kontuzja Senguna
- Indiana i atak górą w starciu dwóch światów w Orlando
- Wizards wygrali, bo Jimmy Butler nigdy nie zadowala się remisem
- Pelicans zaczynają wyglądać na czarnego konia Zachodu
- Kamerzysta kontuzjował J-Duba w blowoucie w Oklahomie
- Osłabieni Cavs wylosowali na swoje nieszczęście dobrych Nets
- Slugfest sezonu w MSG
- Anthony Davis zjadł rezerwowych podkoszowych Wolves
Ominęło nas coś epickiego:
Anthony Edwards był wczoraj o centymetry od wsadu sezonu.pic.twitter.com/UPw8lWwRBv
— Maciek Wooden (@wooden13) March 11, 2024
Milwaukee Bucks 124 : 117 Los Angeles Clippers
- Clippers zagrali tu bez Leonarda, George’a i Westbrooka
- Z kolei dla Bucks nieźle grali Lillard z Giannisem
- Czemu więc było tak blisko?
- To proste – Doc Rivers przez większość meczu agresywnie podwajał Jamesa Hardena jakby był 2016, ten przytomnie odrzucał piłkę i osłabieni Clippers grali cały czas 4 na 3 w ataku
- Z drugiej strony nie było aż tak blisk0 kiedy Bucks się przyłożyli w czwartej kwarcie, błyskawicznie się zrobiło 119:109 i mecz się skończył
Houston Rockets 112 : 104 Sacramento Kings
- Alperen Sengun doznał w tym meczu wyjątkowo paskudnie wyglądającej kontuzji – i mamy o tym dla Was osobny tekst, wraz z opinią eksperta od urazów
- Zanim to się wydarzyło – Turek przegrywał swój matchup z Domantasem Sabonisem w meczu wannabe Jokiców, ale to Rockets pewnie prowadzili i wygrali mecz, dzięki bardziej zespołowej produkcji
Indiana Pacers 111 : 97 Orlando Magic
- W Indianie:
- Haliburton ciągle nie może ustabilizować formy
- Bennedict Mathurin skończył sezon z urazem chrząstki w barku
- ALE, cała reszta zespołu zaczyna łapać wiatr na końcówkę sezonu
- Zwłaszcza TJ McConnell przeżywający trzecią młodość
- W Orlando:
- Nie wiem ile razy muszę to jeszcze napisać – Magic brakuje punktów przeciwko ofensywnym rywalom
- ZWŁASZCZA, kiedy grają bez PG w pierwszej piątce – obowiązkami na rozegraniu dzielili się Franz Wagner i Paolo Banchero i po obu było widać, że to nie jest dla nich naturalna rola
- Pełna kontrola Pacers od drugiej połowy
Washington Wizards 110 : 108 Miami Heat
- Bam Adebayo, choć jest kandydatem do All NBA Teams, sieje taki postrach pod koszami, że Wizards pozwolili sobie na wyjście w piątce z Kylem Kuzmą jako centrem i wygrali by o tym opowiedzieć
- Co z tego, że Bam zebrał aż 7 piłek w ataku, skoro kompletnie nie umiał tego przełożyć na zagrożenie ofensywne, robiąc tylko 16 punktów i 2 asysty?
- Tyus Jones, król ATO (assist turnover ratio) – 16 asyst, 1 strata, 12 punktów
- Heat mieli dwie trójki na wygraną w ostatnich sekundach, ale najpierw spudłował Duncan Robinson, a potem Jimmy Butler
Wizards stun the Heat as Duncan & Jimmy can’t hit the game winner pic.twitter.com/u5RPntEFCc
— Oh No He Didn’t (@ohnohedidnt24) March 11, 2024
New Orleans Pelicans 116 : 103 Atlanta Hawks
- Forma Pelicans rośnie
- Ich X-Factorem jest Trey Murphy – kiedy on jest w ogniu za 3 – mogą ograć każdego
- Nowy Orlean rośnie na czarnego konia w marcu i kwietniu – nie dość, że mogą wskoczyć zaraz do top4 Zachodu, to jeszcze potem namieszać w playoffs
- Saddiq Bey z Hawks urwał więzadło krzyżowe tuż przed offseason, w trakcie którego miał dostać grubszy sos jako zastrzeżony wolny agent
- Zion znowu zaczyna wyglądać atletycznie i zaczynam się od razu bać o jego zdrowie:
Flying pączek alert! pic.twitter.com/kgXmynLdIx
— Maciek Wooden (@wooden13) March 11, 2024
Memphis Grizzlies 93 : 124 Oklahoma City Thunder
- J-Dub skręcił kostkę na kamerzyście w niegroźnej sytuacji… ech.
- SGA jest piękny:
Santi, gdzie lecisz??? pic.twitter.com/C8pBCrWNUv
— Maciek Wooden (@wooden13) March 11, 2024
Brooklyn Nets 120 : 101 Cleveland Cavaliers
- Raz na 10 dni, Nets robią się dobrzy na mecz-dwa. To jest ten moment
- Świetny mecz pierwszej piątki Nets: wszyscy z co najmniej 11 punktami
- Możemy już powiedzieć sobie to jasno – Mikal Bridges nigdy nie będzie w NBA pierwszą opcją i… będę zaskoczony jeśli po tegorocznym drafcie nie będzie grał dla Oklahoma City Thunder (lub chociaż nie odejdzie z Brooklynu)
- Skąd ten wniosek? Jak gra z Camem Thomasem, od razu naturalnie chowa się za jego plecami i czeka co tamten zrobi – a potrafi coraz więcej – 29 pkt, 7 zb, 5 as (!), 9/19 z gry
- Cavs kompletnie siedli w drugiej połowie – jakby im zabrakło sił po prostu
Philadelphia 76ers 79 : New York Knicks
- Knicks potrzebują PILNIE powrotu OG Anunoby’ego (możliwe, że już jutro) i, tak, napiszę to, Juliusa Randle
- Mecz niegodny MSG – obie drużyny powinny zostać wywalone w przerwie na parking, żeby tam dokończyć ten slugfest. Najlepiej w jak najdosłowniejszym błocie, bo i tak grały jakby było na boisku.
- Łącznie 57/160 (35.6%) obu zespołów z gry, 18/70 (25.6%) za 3, 32 straty i 32 faule. Boże.
Minnesota Timberwolves 109 : 120 Los Angeles Lakers
- Bardzo fizyczni Lakers w pełnym składzie vs Wolves bez podkoszowych starterów. Zgadnij co się stało?
- 25 zbiórek, w tym 10 w ataku Anthony’ego Davisa
- Lakers wygrali deski 56-38
- A próby z linii 29-13
- Dodatkowo gospodarze byli 34/59 za 2
- Szok, nie?
- Dla Wolves próbowali szarpać w ataku Anthony Edwards (video wyżej) i Naz Reid (ofensywny król, szkoda że nie broni)
- Lakers pomagali jak mogli idiotycznie tracąc masę (aż 19) piłek, ale to było dla Minnesoty za mało
- AD stworzył historię:
Anthony Davis przeciwko osłabionym Timberwolves:
✅️27 punktów
✅️25 zbiórek
✅️5 asyst
✅️7 przechwytów
✅️3 bloki
✅️39 minut
✅️+15Pierwszy gracz w historii z meczem na 25 pkt, 25 zb, 5 stl.
Zmobilizowany Davis wciąż bywa przepiękny. pic.twitter.com/a4ZWtTFSp1
— Maciek Wooden (@wooden13) March 11, 2024
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.