Fantasy NBA, zaczynamy ligi h2h
HEAD TO HEAD
Najpopularniejszy format rozgrywek fantasy na świecie.
I dzisiaj długo oczekiwane ogłoszenia dotyczące draftów do lig fantasy h2h PostPrime.
Robimy to w tym roku znowu na ostatnią chwilę niestety, bo ilość obowiązków jaka mnie dorwała zwyczajnie mnie przerosła. I to mimo pomocy Oskara, (@osk_are na Twitterze), który już chyba oficjalnie został współorganizatorem lig PostPrime i człowiekiem bez którego by w tym roku po prostu nie ruszyły.
To on odpowiada za forum i zarządza tam zgłaszanymi przez Was problemami.
Także on stworzył bazę danych, dzięki której w ogóle dajemy radę to ogarniać.
I on kopie mnie regularnie w dupę, żebym wśród miliona obowiązków, znalazł czas gdzieś po nocy i napisał kolejny tekst i wysłał kolejne zaproszenia.
Jako że wszystko dzieje się na ostatnią chwilę drafty do Okręgówek odbędą się w piątek, sobotę, niedzielę i poniedziałek.
Bardziej czasochłonne drafty aukcyjne – w piątek i poniedziałek. Mniej czasochłonne – w piątek i niedzielę.
Draft do Superligi i Pierwszych lig ustawimy natychmiast po jej większościowym wypełnieniu – w założeniu ma to być sobota lub poniedziałek.
Przy okazji adnotacja.
Jeśli dobrze się bawisz w ligach a moje materiały Ci się przydają i uważasz, że jest wykonywana przeze mnie pro bono praca jest warta wsparcia, możesz zawsze postawić mi symboliczną kawę, będzie mi bardzo miło:
Całe wsparcie i tak prawdopodobnie pójdzie na wysyłkę paczek z nagrodami i inne drobne opłaty związane z organizacją lig.
Z góry dziękuję!
Dodatkowo:
Tu jest tekst w którym otwieramy Okręgówki w formacie roto – KLIKNIJ TU
Czym jest fantasy NBA w formacie h2h?
W fantasy NFL i fantasy MLB ludzie właściwie nie wyobrażają sobie innych formatów.
W fantasy NBA około 80% wszystkich lig na Yahoo to właśnie ligi head to head
W Polsce jest inaczej… ale to głownie przez fakt, że fantasy NBA rozwijało się w dość hermetycznych grupach, z których najlepsi (jak Sławek Mróz na Zawsze Po Pierwsze) lub mający największy zasięg (jak ja na Szóstym Graczu) uczyli kolejne pokolenia fantasy, wpajając im, że rotissiere to najlepszy format. W nim są zrobione główne rozgrywki tutaj, w nim są zrobione główne rozgrywki na e-NBA i także na sznurowadle to roto zgarnia najwięcej graczy.
Że niby jest lepsze.
Z roku na rok, coraz mniej się z tym zgadzam.
Słowem wstępu – co wyróżnia fantasy h2h?
Rozgrywki typu head to head są mniej przewidywalne, bardziej podatne na losowe czynniki, kontuzje, pandemię, celowe odpuszczanie meczów, przypadkowe sytuacje i zmienne formy zawodników. A mimo to, są one znacznie bardziej ekscytujące i dostarczają codziennie dużo więcej emocji.
Podczas gdy gracz grający w formacie roto emocjonuje się głównie finałową fazą sezonu, gracz h2h co tydzień w niedzielę oczekuje na wynik swojego pojedynku, co czyni każdą rundę pełną napięcia.
W roto rozgrywka sprowadza się w dużej mierze do analizowania średnich statystyk:
Zawodnik X osiąga 43% skuteczności rzutów w skali całego sezonu, co należy uwzględnić w kalkulacjach.
Natomiast w h2h gracz musi brać pod uwagę bieżącą formę, zdrowie i humor zawodnika.:
- Czy jeśli ostatnio trafił tylko 38%, to w dalszym ciągu będzie miał ssał, czy może w najbliższym tygodniu wróci do formy?
- Czy jest sens brać Joela Embiida w drafcie, który co prawda nawet nie grając w back 2 back jest jednym z najlepszych graczy fantasy roto, ale nie możesz nigdy liczyć na to, że zagra wszystkie mecze w danym tygodniu, co może kosztować Cię wygraną lub przegraną w Twoim, chwilowo-superważnym pojedynku?
W roto chodzi o sumowanie statystyk do końcowej tabeli. W h2h natomiast walczysz co tydzień, by pokonać przeciwnika. Wygrane spotkania przybliżają cię do playoffs, a tam, w kilku kluczowych meczach, do walki o mistrzostwo. Jednak jeśli w playoffs przytrafi ci się kontuzja, nawet najlepsza drużyna może odpaść już w pierwszej rundzie, co jest zdecydowanym minusem
Zatem w h2h, w zamian za większą dozę przypadkowości, dostajesz znacznie więcej emocji, i to na bieżąco.
Dostajesz także zupełnie nową strategię i możliwe rozwiązania taktyczne.
O CO TAK NAPRAWDĘ CHODZI W H2H?
Wytłumaczę na podstawie naszych lig:
- W każdej jest po 16 zespołów.
- W każdej gramy używając 9 najbardziej typowych kategorii – Punkty, Zbiórki, Asysty, Trójki, Przechwyty, Bloki, Procent trafionych rzutów (FG%), Procent trafionych osobistych (FT%), Straty.
- Co tydzień grasz pojedynek z innym rywalem.
- W tym pojedynku zbierasz statystyki od poniedziałku do niedzieli.
Ten kto na koniec niedzielnych spotkań będzie lepszy w danej statystyce, ten zdobywa punkt.
- Twoi gracze zdobyli 900 pkt a rywala 740? Punkt dla Ciebie.
- Twoi gracze zrobili 100 strat a rywala 60? Punkt dla rywala.
- Twoi gracze zrobili 250 zbiórek, a rywala 249? Punkt dla Ciebie
- Twoi gracze rozdali 117 asyst, a rywala… też 117? Remis, nikt nie dostaje punktu.
Jak widzisz w ten sposób możesz wygrać matchup maksymalnie 9-0, minimalnie 5-4, a może zdarzyć się też remis 4-4 czy nawet wygrana 4-2 jeśli w aż 3 kategoriach będzie remis (tak, to się zdarza).
Dlatego w takim pojedynku nie musisz stawiać na wszechstronną produkcję we wszystkich kategoriach, tak żeby być dobrym na tle tabeli.
Nie, Ty masz wygrywać pojedynki. Choćby 5-4, a najlepiej po 6-3 czy 7-2. Dla bezpieczeństwa.
Więc możesz budować swoją siłę nie we wszystkich 9 kategoriach, a w 6, 7, czy w ekstremalnych przypadkach tylko 5. Ale jak już ją budujesz to tak żeby w tych kategoriach jak najczęściej wygrywać.
To otwiera pole do masy różnego rodzaju taktyk związanych z odpuszczaniem zestawów kategorii (tzw. 2 cat i 3 cat punts – typowe to np. odpuszczenie statystyk o największej losowości – % z gry, % z wolnych i strat, albo inaczej punktów i trójek itd.) – ale to temat na zupełnie inny post… post który postaram się napisać przed startem lig.
To co ważne, to fakt, że w poszczególnych tygodniach najczęściej maksymalizujesz swoje mocne strony, a odpuszczasz słabe. Miejsce w tabeli dają Ci małe punkty czyli wygrane kategorie. Te przegrane Cię kompletnie nie obchodzą. Widzisz że masz szansę z rywalem wygrać FG% i straty, a prowadzisz w trójkach i asystach (załóżmy że punkty, przechwyty, zbiórki bloki i FT% są już niemal rozstrzygnięte i prowadzisz tu 3-2) To masz do podjęcia decyzję, czy zwolnić mniej przydatnego obwodowego z końca ławki i podnieść wolnego podkoszowego z free agency i dać sobie szansę na wygranie meczu 7-2 i mocny skok w górę tabeli, czy zabezpieczasz to co masz, bierzesz kolejnego obwodowego, poddajesz FG i straty, ale zapewniasz sobie wygraną 5-4 dzieki pewnym statystykom obwodowym?
To są decyzje które musisz podejmować co tydzień i żyć z ich konsekwencjami.
To nie jest skomplikowane, ale daje ogromny fun i mnóstwo możliwości zarządzania drużyną.
Bardzo mocno to polecam, z każdym rokiem lubię ten format zabawy coraz bardziej.
Tylko tu możesz co tydzień kopać dupę rywalom (często to Twoi kumple) i nie musisz czekać cały sezon na długoterminowe rozstrzygnięcia.
A jak już dojdzie do playoffs, to emocje sięgają zenitu. W końcu jedna porażka, jeden błąd, jedna spudłowana za dużo trójka może sprawić że odpadniesz mimo świetnego do tej pory sezonu.
Nic lepiej nie wkręca gracza w fantasy niż ligi Head to Head!
Nie wierzysz?
To się przekonaj.
Zapraszam do naszych rozgrywek!
Ligi h2h – organizacja.
Robimy tak, żeby był wybór:
Jedna Superliga w formacie aukcyjnym – 16 zespołów
2 Pierwsze ligi w formacie aukcyjnym po 16 zespołów
4 Okręgówki po 16 zespołów
2 x aukcja
2 x wąż
Z Superligi spada 8 zespołów do Pierwszych lig.
Z Pierwszych lig po 4 zespoły awansują do Superligi.
Z Pierwszych lig do Okręgówek spada po 8 zespołów.
Z Okręgówek po 3 najlepsze zespoły awansują do Pierwszych lig,
Czyli de facto, jeśli awansujesz do półfinału playoffs w swojej lidze, awansujesz wyżej. Jeśli nie dostaniesz się do playoffs… spadasz z ligi. Myślę, że to zapewni solidną rywalizację.
Podsumowując, w rozgrywkach mamy:
- Superliga 16 zespołów – aukcja
- 2 x Pierwsza liga po 16 zespołów – aukcja
- 4 x Okręgówka po 16 zespołów 2x aukcja, 2x wąż
Kto się kwalifikuje do której ligi?
- Superliga – 8 drużyn z zeszłorocznych playoffs + po 2 najlepsze z każdej Okręgówki (Łącznie 16 drużyn)
- Pierwsze ligi – spadkowicze z Superligi (12 drużyn) + po 6 drużyn z miejsc 3-8 w każdej z Okręgówek (łącznie 36 drużyn kwalifikujących się)
- Okręgówki – wszyscy chętni
W przypadku wolnych miejsc w Superlidze – pierwszeństwo mają drużyny z miejsc 9-12 w Superlidze w zeszłym sezonie
W przypadku wolnych miejsc w Pierwszych ligach – ograniczymy ich objętość – do 16 lub 14 drużyn w każdej
No to do zabawy:
Do Superligi i Pierwszych lig pójdą indywidualne zaproszenia jeszcze dzisiaj – jeśli ktoś ich nie dostał a się kwalifikuje – proszę o info na twitterze @wooden13
Zaproszenia do Okręgówek:
H2h Wschód – aukcje
Okręgówka New Jersey Draft 18.10.2024 o godzinie 21 – ZAPROSZENIE – WYPEŁNIENIE 14/16
Okręgówka Maine – Draft 21.10.2024 o godzinie 21 – ZAPROSZENIE – WYPEŁNIENIE 14/16
DODATKOWA LIGA Z DRAFTEM AUKCYJNYM:
Okręgówka Pennsylvania – Draft 20.10.2024 o godzinie 21- ZAPROSZENIE – WYPEŁNIENIE 15/16
H2h Zachód – węże
Okręgówka Wyoming – Draft 19.10 o godzinie 21 – ZAPROSZENIE – WYPEŁNIENIE 14/16
Okręgówka Colorado – Draft 20.10 o godzinie 21 – ZAPROSZENIE – WYPEŁNIENIE 15/16
DODATKOWA LIGA Z DRAFTEM WĘŻEM:
Okręgówka Idaho – Draft 21.10.2024 o godzinie 21- ZAPROSZENIE – WYPEŁNIENIE 15/16
Do Okręgówek kwalifikuje się każdy nowy gracz oraz każdy, kto nie dostał się do playoffs w swojej Okręgówce w zeszłym sezonie.
Do Pierwszych lig i Superligi dzisiaj dotrą zaproszenia mailowe.
Zapraszam!
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.
Ja optuję za draftem w Superlidze 22.10. Jeśli skończymy draft przed pierwszym meczem to nie tracimy pierwszego tygodnia
Proponuję draft w Superlidze zrobić 22.10, jak skończymy przed pierwszym meczem to nic nie tracimy