NBA rozważa rozbicie draftu na dwa dni

Jak poinformował na twitterze Shams Charania z The Athletic, na spotkaniu ligi z generalnymi menadżerami dyskutowany był pomysł rozbicia draftu na dwa dni. Powodów na to jest kilka.

Po pierwsze drużyny chciałyby więcej czasu na poszczególne wybory w drafcie. Obecnie w pierwszej rundzie jest to 5 minut na każdy wybór i to miałoby pozostać bez zmian. Z kolei w drugiej rundzie w tej chwili są tylko 2 minuty na wybór, co jest niewystarczające, szczególnie że wtedy jest dogadywanych najwięcej wymian. To mogłoby się zmienić.

Po drugie jak pokazują wskaźniki oglądalności, ta w drugiej rundzie spada drastycznie. Dochodzi też do takich absurdów, że jeden z najlepszych zawodników w NBA, czyli Nikola Jokic jest wybierany w trakcie przerwy reklamowej.

Dzięki wydłużeniu czasu do czterech lub nawet pięciu minut, byłby czas na lepszą analizę i przybliżenie widzom każdego z wybieranych zawodników. W tej chwili na to nie ma czasu. Oczywistym jest jednak, że szanse na to że zawodnicy wybierani w okolicach 45. i dalszych picków zostaną w NBA na dłużej są małe.

Można zatem ten czas wykorzystać na podsumowania całego draftu, wybrać zwycięzców i przegranych i zrobić analizę. Obecnie nie ma na to czasu, a także nie ma na to chętnych, bo widzowie już nie śledzą tej części.

Będziemy obserwowali i informowali jeśli jakiekolwiek decyzje będą podejmowane.