Plotki, ploteczki 23/24: Notowanie 6
Do trade deadline coraz bliżej, zostało już tylko 15 dni. Plotek tylko przybywa, zebraliśmy je więc dla was i zapraszamy już na ich szóste notowanie w tym sezonie.
Bruce Brown łakomym kąskiem
Jak informuje Marc Stein Toronto Raptors nie są specjalnie zainteresowani zatrzymaniem Bruce’a Browna na dłuższą metę. Dopiero co udało się go pozyskać z Indiana Pacers, ale jest kilka klubów, jak New York Knicks czy Los Angeles Lakers, które chętnie by przejęły tego zawodnika. Są jednak pewne niedogodności z tym związane. Po piewsze Brown może być wymieniony tylko 1 za 1. Nie może być częścią większej wymiany. Po drugie jego kontrakt teoretycznie może się skończyć w te wakacje, ale też to do jego zespołu należy decyzja czy skorzystać z opcji na rozgrywki 2024/25 wartej 23 miliony dolarów.
Masai Ujiri powiedział, że do 8 lutego może się sporo wydarzyć, także w kwestii samego Browna. Jak z kolei informuje Chris Haynes z Bleacher Report, chętnie Browna wzięliby do siebie z powrotem Denver Nuggets, z którymi wspólnie zdobył mistrzostwo niecały rok temu. Problemem jest tylko kwestia ceny, bo Nuggets nie mają takiej liczby picków jakiej oczekiwaliby Raptors, a to ma być główna wartość dla nich.
Terry Rozier w Miami Heat!
Analiza wymiany: @ZHighlights_https://t.co/ZQcZ7T2aYa
— PostPrime (@PostPrimePl) January 23, 2024
Rozchwytywany Brogdon
Dni Malcolma Brogdona w Portland wydają się policzone. Tak było w sumie od samego początku. Po pierwsze dlatego, że Blazers nie zależy na wygrywaniu, a po drugie dlatego, że Brogdon zajmuje miejsce rozgrywającego w pierwszej piątce, a powinien tam być Scoot Henderson. Dlatego też wielu ekspertów uważa, że odejście Brogdona jest wielce prawdopodobne.
Jak poinformował Marc Stein zainteresowani mają być głównie New York Knicks. Ale nie tylko oni. Praktycznie każdy zespół, który potrzebuje wzmocnień na pozycji rozgrywającego powinien spróbować go pozyskać. Pierwsi kandydaci? Minnesota Timberwolves.
Jedyny problem to kontrakt Brogdona, który ma umowę do końca kolejnego sezonu i w tym, jak i w przyszłym sezonie zarobi po 22,5 miliona dolarów. A to sporo jak na zmiennika, który mógłby być czy to w Knicks czy w Wolves.
Mavericks celują w Kuzmę
Mark Cuban w jednym z ostatnich wywiadów radiowych poinformował, że Dallas Mavericks szukają wzmocnień w strefie znajdującej się bliżej kosza. A jak rozwinął tę myśl Marc Stein chodzi między innymi o Kyle’a Kuzmę z Washington Wizards. Drugim celem miał być Pascal Siakam, ale on został zdjęty z rynku po wymianie między Toronto Raptors, a Indiana Pacers.
Kuzma rozgrywa bardzo dobry sezon pod kątem statystycznym, notując średnio 21,8 punktu, 6,4 zbiórki i 4,3 asysty na mecz. Dlatego też cena za niego jest dość spora. Jak informuje Stein wynosi ona minimum dwa wybory w pierwszych rundach draftu i mają być one o większej wartości niż te, które Raptors dostali za Siakama. Problem polega na tym, że Mavericks zgodnie z zasadami mogą wymienić tylko wybór w pierwszej rundzie draftu w 2027 roku, co mocno utrudnia negocjacje z Wizards.
Celtics szukają wsparcia dla ławki
Boston Celtics zamierzają wzmocnić swoją ławkę rezerwowych przed zamknięciem okna pozwalającego na wymiany i jak informuje Brian Robb z Mass Live mają dwóch zawodników na liście tych, których chcieliby przejąć. Pierwszym jest skrzydłowy Atlanta Hawks Saddiq Bey. W jego przypadku kluczowe jest podjęcie przez Hawks decyzji odnośnie reszty sezonu. Wydaje się, że drużyna z Atlanty nie ma szans na jakiś dobry rezultat, stąd też prowadzone rozmowy dotyczące wymiany Dejounte Murraya. Gdyby zapadła decyzja o odpuszczeniu reszty sezonu, wyjęcie Beya byłoby prawdopodobne.
Były zawodnik Pistons notuje w tym sezonie średnio 12,6 punktu i 6,4 zbiórki, ale zanotował regres pod kątem skuteczności w rzutach za trzy punkty. Trafia tylko 31% takich prób, co jest jego najgorszym wynikiem w karierze. Jest jeszcze na debiutanckim kontrakcie wartym 4,6 miliona dolarów, co może pozwolić na przejęcie go w ramach tzw. traded player exception. Nie wiadomo tylko czy Hawks sam ten wyjątek wystarczy do przeprowadzenia tej wymiany.
Gdyby jednak Celtics mieli zwrócić się w kierunku zawodnika grającego bliżej kosza i zdecydowali się na środkowego lub silnego skrzydłowego, to kandydatem ma być Xavier Tilmman z Memphis Grizzlies. On jest w bardzo podobnej sytuacji kontraktowej jak Bey, bo także jest w ostatnim roku obowiązywania umowy, a jest ona jeszcze niższa, bo warta zaledwie 1,9 miliona dolarów.
Tillman notuje w tym sezonie średnio 6,0 punktu, 4,7 zbiórki i 1,7 asysty na mecz. Trafia jednak zaledwie 40% rzutów z gry, zdecydowanie poniżej jakiegokolwiek wyniku z pierwszych trzech lat kariery.
KJ Martin na wylocie z Sixers
Bywa tak w życiu niektórych zawodników NBA, że żałują niektórych decyzji. Wydaje się, że Kenyon Martin Jr. jest idealnym tego przykładem. W czerwcu 2022 roku skrzydłowy grający wtedy dla Houston Rockets zażądał wymiany, gdyż chciał dla siebie większej roli w zespole. Do wymiany nie doszło, a Martin zagrał w rozgrywkach 2022/23 najlepszy sezon w swojej karierze. Przed startem obecnych rozgrywek jego prośba została spełniona.
W lipcu 2023 roku Martin trafił do Los Angeles Clippers, ale nie zabawił tam długo. W 2 meczach zagrał 31 minut, co sugerowało, że mógłby być zawodnikiem rotacji, ale 1 listopada został wymieniony razem z kilkoma innymi zawodnikami do Philadelphia 76ers za Jamesa Hardena i ślad o nim praktycznie przepadł. Do dzisiaj rozegrał 26 spotkań, łącznie tylko 164 minuty i zdobywa średnio 1,6 punktu na mecz.
Teraz Sixers mieli poinformować inne kluby, że jest dostępny do wymiany. Nie spodziewam się wielkiego zainteresowania, ale zespoły próbujące sprawdzić wciąż jeszcze młodego zawodnika mogą być chętne, żeby dać mu prawdopodobnie ostatnią szansę w NBA.
Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.