Noc w NBA: Kryptonit na Zielonych i March Madness!

Dwa mecze, jeden gamewinner, jedna sensacja i jedna wcale-nie-niespodzianka. Do tego szaleństwo March Madness. To była dobra noc dla koszykówki.

Większa analiza sytuacji na Zachodzie (piszę naraz o wannabe kontenderach i o czarnym koniu Zachodu), macie tu do porannej kawki kilka słów o tym co się wydarzyło w nocy, bo wydarzyło się bardzo dużo:

Atlanta Hawks drugi raz na przestrzeni 3 dni pokonała idących po 60 wygranych Boston Celtics i drugi raz okoliczności były dramatyczne:
- W poniedziałek liderzy Wschodu prowadzili już 68-38 w pierwszej połowie, tylko po to, żeby przegrać na wyjeździe 118:120, a daggerem okazuje się jeden z najgłupszych rzutów sezonu w wykonaniu DeAndre Huntera
- W czwartek mecz jest już dużo bardziej wyrównany, prowadzenie zmienia się aż 40 razy, a na koniec gamewinnera trafia Dejounte Murray, po tym jak wcześniej trafił tylko 17 z 43 rzutów

Dwa rzuty Hawks przeciwko Celtics na przestrzeni 3 dni:

1⃣Gamewinner Dejounte Murraya w ostatniej sekundzie dogrywki, po tym jak wcześniej trafił zaledwie 17 z 43 rzutów (39.5%)

2⃣Poniedziałek, ostatnie sekundy meczu, przy 117:116 dla Atlanty, po tym jak Hawks dogonili Celtics… pic.twitter.com/T3XEmMFiHA

— Maciek Wooden (@wooden13) March 29, 2024

Nowy Orlean jest dobry. Naprawdę, naprawdę dobry i mogliście to usłyszeć już jakiś czas temu w naszym podcaście The Post Prime. Jestem na granicy stwierdzenia, że Brandon Ingram, jak świetny by nie był, powinien zaczynać dla nich mecze z ławki, kiedy wróci po kontuzji. O ich klasie przekonali się wczoraj Milwaukee Bucks i, co tu dużo ukrywać, Pelicans grają w tym momencie pięknie:

Uważajcie na Pelicans.

To już, nie aż tak po cichu, czarny koń Zachodu.

Nie dość, że Zion jest zupełnie innym, lepszym graczem niż w pierwszej części sezonu, to jeszcze po prostu grają coraz lepiej i piękniej:pic.twitter.com/E8UOEKSHBZ

— Maciek Wooden (@wooden13) March 29, 2024

Nagraliśmy, według nas, rewelacyjny podcast w środę.

Było o:

Jeremym Sochanie
Wyścigu o 10. miejsce Zachodu między Warriors a Rockets
Układzie sił na Wschodzie

Szkoda by było, jakby Cię to ominęło:

Nie tylko NBA człowiek żyje. March Madness wkracza w decydującą fazę i, co tu dużo mówić, mamy do czynienia z typowym dla marca studenckim szaleństwem.

4 mecze w fazie Sweet16 w nocy, z czego aż 3 niespodzianki.

Nic dziwnego, że tak trudno trafić perfekcyjny bracket – tweet sprzed tygodnia dla kontekstu:

W NCAA trwa March Madness:

✅️Minęły dwa dni – czyli tylko pierwsza runda.

✅️W systemie NCAA, zbierającym dane od wszystkich głównych ośrodków… nie pozostał ani jeden w 100% poprawny bracket graczy przewidujących wyniki.

✅️Podkreślam – nikt na świecie nie wytypował… pic.twitter.com/fEUUAk9Zql

— Maciek Wooden (@wooden13) March 23, 2024

Co dokładnie wydarzyło się w pierwszych 4 meczach Sweet16?

Typowany do pierwszej rundy draftu 2024, „stary dziad” (prawie 24 lata) Terrence Shannon Jr. poprowadził rozstawione z trójką Illinois do zwycięstwa nad lekko faworyzowanymi Iowa State, 72-69, a daggerem w meczu była ta akcja:

Spójrz jak Illinois awansowało do Elite8 w NCAA.

Ci fruwający, rzucający się, nadgorliwi w obronie studenci to jest coś za co kocham March Madness, emocje aż biją z ekranu:pic.twitter.com/YcEVNp6G33

— Maciek Wooden (@wooden13) March 29, 2024

Będący faworytem do wygrania całego Turnieju U-Conn rozjechali San Diego State 82-52 i żadna ekipa w NCAA nie wygląda na ten moment na mocniejszą – UConn prowadzi typowany przez ESPN do Top5 draftu center Donovan Clingan – świetnie podający defensywny, biały center:

Donovan CLingan with the YOU SHALL NOT PASS!

(5) San Diego St vs. (1) UConn LIVE on TSN 4#MarchMadness #mbb pic.twitter.com/WPFFMJa5Lp

— TSN (@TSN_Sports) March 29, 2024

Trwa piękny sen rozstawionych z 6. Clemson Tigers, którzy po wyrównanym meczu pokonali Arizona Wildcats – Jedynym kandydatem do draftu w Clemson jest typowany na połowę drugiej rundy, lekko undersized na warunki NBA center – PJ Hall (22 lata)

ALL THE EMOTIONS ‼️#MarchMadness @ClemsonMBB pic.twitter.com/vQNKYZK7YG

— NCAA March Madness (@MarchMadnessMBB) March 29, 2024

Sensacją dnia jest odpadnięcie mocno faworyzowanych North Carolina Tar Heels. Pokonała ich inna pozbawiona prospektów do draftu 2024 (technicznie Tar Heels mają Harrisona Ingrama, typowanego na końcówkę draftu, ale równie dobrze może on z niego wypaść) – Alabama. Dla Bamy to pierwszy awans do Elite8 od 2004 roku, North Carolina są pierwszą Turniejową jedynką, jaka żegna się w tym roku z Turniejem (z czterech).
- Bohaterem Alabamy był center Grant Nelson. Najpierw trafił z faulem spod kosza co okazało się być potem gamewinnerem:

GRANT NELSON IS ON FIRE 🔥

BAMA LEADS AGAIN.#MarchMadness @AlabamaMBB pic.twitter.com/DqRZvQRA1m

— NCAA March Madness (@MarchMadnessMBB) March 29, 2024