Zapowiedzi playoffs: Mavericks vs Clippers

Przewagi Mavericks:

• Luka Doncic – tego nie trzeba tłumaczyć
• Potwornie trudny dylemat dla obrony typu „pick your poison” – co do idei – musisz zmusić kozłującego w pick and rollu do oddania rzutu, czy to będzie Luka czy Kyrie. Niestety, obaj fenomenalnie punktują jako kozłujący w picku. To wciąż jednak lepsze rozwiązanie niż oddanie loba do Gafforda lub Liveleya lub czystej trójki z rogu. Co zabawne, wbrew analityce, Clippers będą prawdopodobnie próbowali tego ostatniego, żeby sprawdzić formę rzutową PJa Washingtona, Dante Exuma i Derricka Jonesa Juniora. Jeśli oni będą trafiali na 40+% – Mavs są w dobrym miejscu.
• Lepszy atak po All Star Game niż Clippers nawet z Leonardem (7. vs 14. miejsce)
• Co szokujące – lepsza obrona po ASG – 13. vs 22. miejsce
• Zaskakująco wysokie tempo gry (8. vs 22. miejsce) i co gorsza, Clippers nie mogą go zwolnić, licząc że dzięki temu przy mniejszej liczbie posiadań będą mieć najlepszego gracza na boisku w poszczególnych akcjach. To byłoby ryzykowne nawet ze zdrowym Leonardem, ale przy Luce po drugiej stronie to w każdym wariancie jest samobójstwo. Doncic najlepiej się czuje w takiej wolnej grze, a przyśpieszenie tempa było dla jego kolegów, dzięki temu Mavs mają dwa szalenie groźne oblicza.
• Lepsze dbanie o piłkę – Mavs tracą mniej piłek i ciut lepiej sobie podają – Kyrie i Luka idealnie się uzupełniają w roli ballhandlerów… i nie jest to zdanie, które spodziewałem się napisać jeszcze przed sezonem.
• Tim Hardaway Jr. – wydarzy się w tych playoffs mecz, który wygra dla Mavs – pytanie tylko czy akurat w tej serii. Bo wydarzy się też taki, który będzie próbował im przegrać.

Przewagi Clippers:

• Russell Westbrook – nie mają na niego odpowiedzi Dallas, to wciąż mały reaktor jądrowy napędzający swoim szaleństwem resztę drużyny
• Pick and roll Harden/Zubac – jedno z najgroźniejszych dwójkowych zagrań w lidze i tak jak Clippers będą mieć problemy z pickami Luki, tak Mavs kompletnie nie mają bronić tego zagrania LAC
• Paul George – on może w pojedynczym meczu być najlepszym graczem na boisku niezależnie od rywala. Nie pociągnie sam całej serii, ale PG na szczytach swojej gry może sam dać swojej drużynie 2 wygrane w pojedynku z Dallas.
• Zbiórka – oba zespoły zbierają słabo, ale to Clippers mogą lepiej wykorzystać tutaj taktykę atakowania desek w ataku, zwłaszcza mając zdolnego do dominowania pod koszem Zubaca.
• Siła ognia z ławki. Nikt w lidze nie ma na ławce takiej siły ognia co Clippers, a Norman Powell może w pojedynczych meczach być jednym z najlepszych graczy na boisku.
• (Kawhi Leonard – małym druczkiem. Gdyby, a nuż, być może wrócił… wciąż może zdominować tę i każdą inną serię. Wątpię w to, ale nie sposób nie wspomnieć).

Typ na serię: 4:2 Mavericks

To wciąż nie będzie dla nich łatwy matchup – w pojedynczych spotkaniach zarówno Paul George jak i James Harden potrafią być potężnymi gamechangerami. Tak samo jak energia Russella Westbrooka, gorąca ręka Normana Powella czy te rzadkie spotkania, w których Terance Mann wygląda jak potencjalna gwiazda ligi. Dlatego Dallas, jak dobrze by ostatnio nie grało – nie wygra tego do zera. Zwłaszcza jeśli (ale to DUŻE JEŚLI), w którymś momencie serii do wróci Kawhi Leonard. Bez niego to będzie 4:1, pewnie 4:2 dla Mavs. Z nim to by było 4:3, w którąś ze stron. Ale już wiemy, że w pierwszym meczu w LA nie zagra, co oznacza możliwą utratę przewagi własnego parkietu przez Clippers już w w pierwszym spotkaniu serii. Szkoda.

Klucze do serii:

• Zdrowie Clippers, a zwłaszcza Kawhiego Leonarda – ten klucz już wygląda na pęknięty, pytanie czy się nam wkrótce nie złamie
• Głowa Jamesa Hardena – Broda po raz kolejny będzie walczyć ze swoimi demonami, ale w teorii – dużo tu zależy od niego. Ani Gafford, ani debiutant Lively nie należą do asów obrony pick and roll i dzięki temu Harden będzie mógł gotować w tego typu zagraniach i kreować zarówno Zubaca jak i rozstawionych po rogach Powella, Manna, czy nawet Paula George’a. Co więcej – kryć go będzie prawdopodobnie ktoś z dwójki Luka/Kyrie i to w atakowaniu ich cały czas tkwi odpowiedzialność gwiazdora Clippers. Jeśli zmusi ich do maksymalnego wysiłku w obronie, ograniczy ich tym w ataku. A mimo wieku i spadającego atletyzmu ma ku temu narzędzia.
• Gra z kontry – to trochę follow-up do poprzedniego punktu. Ani Harden, ani Kyrie, ani Luka nie wracają się najlepiej do obrony przy kontrze rywala. Drużyna, która to w danym meczu lepiej wykorzysta otworzy sobie na oścież drzwi do zwycięstwa w konkretnym pojedynku.
• Gra role playerów – jeśli chodzi o gwiazdy, zwłaszcza Gwiazdę – przewagę mają Mavs. Ale to zawodnicy wspierający rozstrzygną ten pojedynek. To ich celne rzuty za 3 i ścięcia po linii uniemożliwią podwajanie jednej z zaangażowanych superpar. I obserwowanie tego będzie bardzo ciekawe.
• Russell Westbrook – jeśli pod nieobecność Kawhiego będzie w stanie być tym szalonym dynamem pozytywnej energii – Clippers są w niezłym miejscu. Mavs po prostu nie mają odpowiedzi na tego typu gracza.
• Luka vs Paul George. Od tego kto wygra ten pojedynek zależą losy całej serii. Dlatego wyraźnym faworytem są Mavs, ale nie umiem do końca skreślić drużyny z LA.